Powiększanie ust – na co uważać?
Lato to czas, kiedy wiele kobiet decyduje się na powiększanie ust. Na co uważać, aby uniknąć najczęstszych błędów i powikłań związanych z tym zabiegiem?
Powiększanie ust – odpowiednie proporcje
Jeśli nie chcesz wyglądać karykaturalnie, przede wszystkim zdaj się na lekarza, który dobierze ich wielkość i kształt do całej twojej twarzy. Usta po zabiegu powinny wyglądać harmonijnie i naturalnie – „napompowane” wargi na tle drobnej twarzy naprawdę nie dodają uroku. Złota zasada naturalnego looku mówi, że górna warga to ok. 1/3 całej wysokości ust, resztę stanowi warga dolna. Wiele pań decyduje się na bardziej zdecydowane powiększenie górnej wargi, ale nigdy nie powinna ona być tak duża jak dolna, a już na pewno nie od niej większa! Pamiętaj też, że z czasem zapomina się o tym, jak usta wyglądały na początku, dlatego wiele kobiet chce je mieć coraz większe i większe!
Powiększanie ust – stopniowe dodawanie objętości
Jeśli marzysz o zdecydowanym powiększeniu ust (i pasują one do twojej urody), pamiętaj, że będziesz potrzebować czasu i prawdopodobnie kilku wizyt w gabinecie. Dlaczego? Dlatego że jednorazowe podanie zbyt dużej ilości kwasu hialuronowego utrudnia ładne modelowanie ust, poza tym przesadnie rozciąga skórę, co w przyszłości może skutkować jej większą wiotkością. Zbyt duże usta postarzają!
Powiększanie ust – jak uniknąć „kaczego dzióbka”?
Wiele pań obawia się powstania „dziobka” w miejscu górnej wargi. – Efekt tzw. kaczych ust jest konsekwencją ucieczki kwasu hialuronowego poza granicę czerwieni wargowej i powiększenia wargi białej – wyjaśnia dr Magdalena Szymańska-Bueno, dermatolog estetyczna z kliniki Wellderm. Równie sztuczne jest przesadne modelowanie łuku kupidyna i rynienki podnosowej. Wtedy usta wyglądają w miarę dobrze, gdy patrzymy na nie z przodu, ale z profilu górna warga przypomina skocznię narciarską.
Powiększanie ust – zapobieganie opryszczce
Przed zabiegiem powinnaś przez kilka dni przyjmować lek przeciwko opryszczce, np. Heviran. To ważne szczególnie latem – słońce nasila bowiem ryzyko wystąpienia opryszczki, przypuszcza się, że związane to jest z osłabieniem odporności organizmu (fotoimmunosupresją) lub stymulacją wirusa opryszczki zwykłej w zakończeniach nerwowych. Heviran powinnaś przyjmować przez 3 dni przed zabiegiem i 3 dni po jego wykonaniu.
Powiększanie ust – tylko u lekarza
Być może znasz kosmetyczkę, która robi piękne usta i twoje koleżanki są zachwycone! Pamiętaj jednak, że jeśli dojdzie do jakichkolwiek powikłań, pomoże ci tylko lekarz. Do lekarzy często trafiają pacjentki z ziarniniakami lub deformacjami ust po zabiegach wykonanych u nieodpowiednich osób. A przecież mówimy o twojej urodzie, twarzy i zdrowiu! Iniekcje kwasu hialuronowego są zabiegami medycznymi i powinny być wykonywane wyłącznie przed odpowiednio doświadczonych lekarzy. Tutaj nie warto oszczędzać!
Powiększanie ust – sprawdzonymi preparatami
To samo dotyczy wyboru preparatu – kwas hialuronowy przeznaczony do ust ma odpowiednią gęstość i plastyczność, dzięki czemu pozwala ładnie i naturalnie modelować usta. Pamiętaj, że masz prawo spytać lekarza o to, jakim preparatem będzie wykonywał zabieg. Usta cały czas się poruszają, więc preparat źle zintegrowany z tkanką będzie widoczny, wpływając na nienaturalną mimikę i komiczne układanie się ust. A jeśli zastosowany zostanie produkt niewiadomego pochodzenia – reakcje mogą być nieprzewidywalne. W certyfikowanych preparatach stosuje się doskonale oczyszczony kwas hialuronowy, a ich działanie jest przebadane i przewidywalne (alergia na kwas hialuronowy zdarza się niezwykle rzadko).
Powiększanie ust – pielęgnacja po zabiegu
Nie ostrzykuj ust tuż przed wyjazdem na wakacje – odczekaj minimum tydzień. Usta są podrażnione i bardziej narażone na infekcje, także podczas… pocałunków! Bezwględnie stosuj lek przeciwko opryszczce – przez 3 dni. Smaruj usta kremem z wysokim filtrem ochronnym – wygodne jest stosowanie bezbarwnych pomadek z SPF 30 czy nawet SPF 50 (np. Nivea, Floslek, La Roche-Posay). To ważne, bo usta są teraz bardziej wrażliwe na światło słoneczne. Pamiętaj też, że ciepło przyspiesza degradację kwasu hialuronowego – jeśli więc planujesz długi wyjazd w tropiki, zastanów się, czy nie warto przełożyć zabieg, aby potem dłużej cieszyć się jego efektem.