Lifting podbródka i szyi
Wiotki podbródek – zwany „indyczym” – zdradza wiek oraz potrafi odjąć urody i świeżości bardziej niż zmarszczki! Bardzo dobry efekt liftingu tej okolicy dają nici, u niektórych osób ich implantację trzeba połączyć z liposukcją nadmiaru tłuszczu. Metody te sprawdzają się też w wypadku „wiszącego” podbródka z natury (bez ładnie wymodelowanego wcięcia). Zobacz, jak można poprawić wygląd tego miejsca i ciesz się piękną łabędzią szyją!
Nasz ekspert: dr n. med. Tadeusz St. Witwicki. Specjalista z dziedziny chirurgii plastycznej, rekonstrukcyjnej i estetycznej. Kształcił się na warszawskiej Akademii Medycznej oraz odbywał szkolenia w Pekinie, Glasgow, Los Angeles i Gandawie. Od przeszło 20 lat prowadzi własną praktykę lekarską. Członek założyciel Polskiego Towarzystwa Medycyny Estetycznej i Anti-Aging, członek zwyczajny Polskiego Towarzystwa Chirurgii Plastycznej, Rekonstrukcyjnej i Estetycznej, członek Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej. Międzynarodowy Trener Technik Rewitalizująco-Liftingujących APTOS, prowadzi szkolenia dla lekarzy z zakresu rekonstrukcji piersi. Autor licznych publikacji z zakresu chirurgii plastycznej i rekonstrukcyjnej.
Skóra na szyi jest cienka, co powoduje, że szybko widać na niej oznaki upływającego czasu. Do tej pory uchodziła za obszar trudny do poprawy estetycznej i niewiele było zabiegów, które pozwalały uzyskać satysfakcjonujący wygląd w mało inwazyjny sposób. Dziś możesz nie tylko wyszczuplić tę okolicę, ale też szybko poprawić jej napięcie.
Lifting nićmi Aptos
– Lifiting nićmi stałymi lub rozpuszczalnymi przeznaczony jest dla osób z nieznacznym opadaniem tkanek. Zabieg jest małoinwazyjny, krótki, najczęściej wykonywany w znieczuleniu miejscowym, z niewielkim obrzękiem pozabiegowym. Dzięki temu pacjent może szybko powrócić do normalnego funkcjonowania, uzyskując pewny i przewidywalny wynik zabiegu – wyjaśnia nasz ekspert.
W zależności od wskazań zabiegowych lub życzenia pacjenta, używane są nitki o działaniu czasowym (ok. 3 lat) lub trwałym (5-10 lat). Zabieg robi się w znieczuleniu miejscowym lub (na życzenie) dożylnym. Po rozrysowaniu przebiegu nitek, wykonuje się wkłucie igłą i wprowadza nitki w warstwę podskórną, w odpowiedni do indywidualnego przypadku: równoległy lub zapętlony sposób. Nici mają za zadanie otoczyć i zebrać nawisające tkanki, a następnie unieść je na właściwe położenie (w przypadku nici rozpuszczalnych jest to lifting połączony z tzw. armirowaniem tkanek nitkami). Wszystko trwa ok. 40-60 minut. Niewielki obrzęk utrzymuje się do 4 dni, a uczucie ciągnięcia przez okres do kilku tygodni, w zależności od liczby i rodzaju nitki. Po zabiegu przez 3-4 tygodnie należy unikać masażu twarzy oraz mocnych ruchów żujących.
Nici liftingujące Aptos mają specjalną strukturę (opatentowane różne typy wypustów czy splotów), która pozwala im skutecznie zahaczyć tkanki w każdym obszarze i unieść na ich pierwotne naturalne położenie (zliftingować). Nici typowo armirujące będą dbały przede wszystkim o silną przebudowę skóry i przywrócenie jej naturalnej sprężystości. Nici niewchłanialne są wykonane ze stosowanego w niciach chirurgicznych polipropylenu i gwarantują długotrwały efekt zabiegowy od 5 do 10 lat. Z kolei nici wchłanialne wykonane są z kwasu polimlekowego z kaprolaktonem, który dodatkowo stymuluje produkcję kolagenu, odmładzając skórę od środka. Ulegają one naturalnemu rozpuszczeniu po 12-15 miesiącach, a efekty utrzymują się do 3 lat, w zależności od indywidualnych predyspozycji pacjenta.
Złożony problem wymaga indywidualnego podejścia
Ze względu na zróżnicowanie problemów związanych ze strefą podbródka i szyi, Aptos opracował szereg metod dedykowanych tej właśnie strefie, aby w sposób skuteczny zająć się każdym z nich. W tym celu zostały przygotowane zarówno różne typy nici, jak i specjalne narzędzia do ich implantacji, które gwarantują skuteczne uniesienie tkanek i utrzymanie ich w tym położeniu, przywracając na nowo piękny kąt wcięcia pod brodą, ładny zarys żuchwy oraz napiętą skórę szyi.
Przy nieznacznym opadzie tkanek w zależności od wieku pacjenta i kondycji skóry możemy zastosować jedną metodę lifitingu, wybierając nici stałe lub rozpuszczalne. Przy bardziej złożonym problemie nierzadko trzeba połączyć kilka technik zabiegowych, aby osiągnąć satysfakcjonujący efekt całkowity. Skóra wiotka wymaga nie tylko liftingu, ale także rewitalizacji, wzmocnienia, armirowania. Skóra z nadmiarem tkanki tłuszczowej będzie wymagała dodatkowo redukcji tłuszczu, zanim uniesie się ją nićmi, aby zagwarantować długotrwały i spektakularny efekt.
U starszych pacjentów często obserwujemy nie tylko nawis tkanek w obszarze podbródka czy wiotką szyję, ale także nieestetycznie wyglądające naprężenie przebiegające po środku szyi, związane z deformacją mięśni platysmalnych. W tym celu konieczna jest tzw. plastyka platysmy, którą można wykonać nieinwazyjnie za pomocą specjalistycznych stałych nici Aptos, często w połączeniu z Aptos Wire, bądź klasycznie w trakcie operacji chirurgicznej. Tymczasowy efekt poprawy można osiągnąć także ostrzykując pasma platysmy toksyną botulinową.
Instument Aptos Wire jest także niezbędny w przypadku poprzecznych głębokich bruzd na szyi (tzw. obręcze Wenery).
Połączenie z liposukcją
Ciężar tkanki tłuszczowej powoduje szybkie zwisanie skóry w okolicy szyi i podbródka. Jeśli problem jest duży, same nici mogą sobie z nim po prostu nie poradzić. Wtedy wcześniej należy wykonać liposukcję (odessanie nadmiaru tłuszczu) lub lipolizę (rozpuszczenie go).
– Nici pozwalają przemieszczać nadmiar skóry z okolic wiszących w boczne, mniej widoczne, jednak nie umożliwiają pozbycia się jej nadmiaru – wyjaśnia dr Tadeusz Witwicki, który jest międzynarodowym trenerem metod liftingująco-odmładzających Aptos. W takiej sytuacji implantację nici poprzedza się liposukcją lub lipolizą. Zabieg polega na kilkakrotnym podaniu substancji niszczącej komórki tłuszczowe. Zastosowanie preparatu powoduje rozpad komórek tłuszczowych, stan zapalny i niewielki obrzęk. Obydwa te zabiegi można zrobić w czasie jednej wizyty, a jeśli z przerwą, to w odstępie 6-8 tygodni.