10 pytań o botox

Toksyna botulinowa to najszybsza i najskuteczniejsza metoda wygładzenia zmarszczek mimicznych (i nie tylko). Prawdziwy „evergreen” medycyny estetycznej!

Na najczęściej zadawane pytania o botox odpowiada nasz ekspert, dr Franciszek Strzałkowski, lekarz medycyny estetycznej z Kliniki Strzałkowski (www.KlinikaStrzalkowski.pl), członek Niemieckiego Towarzystwa Terapeutów Toksyną Botulinową. 

1. Czy botox zamraża mimikę?

W pewnym sensie można powiedzieć, że tak, ponieważ „paraliżuje” mięśnie, blokując impulsy między nerwem a mięśniem odpowiedzialnym za powstawanie zmarszczki mimicznej. To powoduje, że skóra wygładza się w tym miejscu na ok. 4-5 miesięcy. Dobrze wykonany zabieg nie może jednak unieruchamiać mimiki – twarz powinna nadal wyglądać naturalnie!

2. Czy botox jest bezpieczny?

Tak, ale pod warunkiem że wykonuje go doświadczony lekarz, który używa do zabiegu jednego z zarejestrowanych medycznych preparatów toksyny botulinowej (pierwszym z nich był właśnie Botox – potem jego nazwa upowszechniła się i jest dziś używana zamiennie z toksyną botulinową). Nie ma badań, które potwierdzałyby negatywny wpływ botoksu na organizm – wręcz przeciwnie, w medycynie stosowany jest już od kilkudziesięciu lat, m.in. w okulistyce czy neurologii.

3. Jak długo trwa zabieg?

Zabieg nie wymaga wcześniejszego znieczulenia (nie musisz przychodzić wcześniej do kliniki), a sam zabieg należy do jednych z najszybszych w medycynie estetycznej – ostrzyknięcie np. czoła trwa dosłownie kilka minut.

4. Czy botox boli?

Większość pacjentek porównuje odczucia z ukłuciami komara, więc – choć może zabieg nie jest do końca komfortowy – na pewno trudno go zaliczyć do bolesnych. Jedynym wyjątkiem są stopy – tutaj podaje się toksynę botulinową celem likwidacji nadpotliwości. Zabieg jest bardzo bolesny i ja robię go w znieczuleniu miejscowym.

5. Czy po zabiegu można wrócić do codziennych aktywności?

Tak, bo podanie toksyny botulinowej może być wręcz traktowane jako zabieg lunchowy. Ale uwaga! Po zabiegu nie wolno się schylać przez kilka godzin (ani wsiadać do samolotu i spać na brzuchu!), ponieważ wtedy podana substancja mogłaby się przemieścić w tkankach. Należy też unikać gorących kąpieli, sauny, basenu przez ok. 2 tygodnie.

6. W jakiej części twarzy najczęściej podaje się botox?

Przede wszystkim w czoło – w celu wygładzenia zmarszczek poziomych oraz tzw. lwiej bruzdy, a także na okolice oczu, aby zniwelować tzw. kurze łapki. Rzadziej podaje się toksynę botulinową w dolne partie twarzy, ale i tutaj ma swoje zastosowanie – np. potrafi wysmuklić żuchwę, wygładzić bruzdy marionetki czy zlikwidować tzw. brukowaną brodę i brodę czarownicy (z wyraźnie zaznaczoną poziomą zmarszczką).

7. Kiedy pojawia się efekt?

Pierwszy już po kilku dniach, optymalny po ok. 2 tygodniach.

8. Czy botox „rozleniwia” mięśnie?

Zauważono, że regularnie stosowany powoduje wydłużenie okresów pomiędzy kolejnymi zabiegami – można więc powiedzieć, że mięśnie wolniej wracają do swojej normalnej aktywności (ale wracają!).

9. Jakie inne zastosowania ma botox?

Przede wszystkim hamuje nadpotliwość – można go podać w tym celu nie tylko w pachy, ale też w stopy, twarz czy skórę głowy. Czasowo blokując impulsy nerwowe pobudzające pracę gruczołów potowych, ogranicza pocenie, a efekt utrzymuje się do 6 miesięcy. Jego podanie jest też skuteczną metodą likwidacji tzw. uśmiechu dziąsłowego oraz objawów bruksizmu.

10. Jakie są najczęstsze powikłania po botoksie?

Zamrożenie mimiki, opadanie powieki czy nienaturalnie uniesione brwi (tzw. Mefisto face) to powikłania estetyczne, wynikające ze złego podania toksyny botulinowej. Część powikłań może się pojawić na skutek zastosowania preparatu o niewiadomym pochodzeniu – tutaj „najłagodniejszym” skutkiem będzie nietrwałość efektu – oszczędność jest więc tylko pozorna, a ryzykujesz własnym zdrowiem i wyglądem. Pamiętaj, że cena zabiegu zależy od jakości użytego preparatu oraz obszaru, w jaki jest podawany, i tutaj naprawdę nie warto oszczędzać. Powikłania mogą też być skutkiem nieprzestrzegania zaleceń pozabiegowych, gdy np. pacjentka w dniu zabiegu wsiadła do samolotu i doszło do przemieszczenia toksyny w tkance, zanim efekt się utrwalił.