Dr Aleksandra Samborska poleca: osocze bogatopłytkowe
O osoczu bogatopłytkowym i jego zastosowaniu w medycynie estetycznej napisano już wiele. Każdy z nas wie, co to jest wampirzy lifting i na czym polega. Ale już nie każdy wie, że podwaliny zastosowania krwi i preparatów otrzymywanych z krwi sięgają 1898 roku kiedy to po raz pierwszy szwedzcy lekarze Grafstrom i Elfstrom wykonali autotransfuzję krwi u chorych na zapalenie płuc i gruźlicę. Nasz ekspert, lek. med. Aleksandra Samborska, zdradza wszystkie tajemnice osocza bogatopłytkowego.
Nasz ekspert: lek. med. Aleksandra Samborska, stomatolog i lekarz medycyny estetycznej. Prowadzi własny gabinet w Warszawie.
www.samborska.com.pl
Autogenne osocze bogatopłytkowe w formie, jaką dziś stosujemy, zostało opracowane pod koniec lat 70. XX wieku, lecz dopiero szeroki rozwój aparatury medycznej w latach 90. ubiegłego wieku umożliwił jego coraz bardziej powszechne zastosowanie.
Do tej pory w płytkach krwi wykazano obecność ponad 30 czynników wzrostu, z których najważniejsze znaczenie mają PDGF (płytkopochodny czynnik wzrostu), TGF (transformujący czynnik wzrostu), EGF (nabłonkowy czynnik wzrostu), IGF (insulinopodobny czynnik wzrostu) oraz VEGF (czynnik wzrostu śródbłonka naczyń).
PRP jest koncentratem płytek krwi, który otrzymuje się w wyniku odwirowania i wyizolowania pełnej krwi pobranej od pacjenta. Do przygotowania żelu bogatopłytkowego służą jednorazowe zestawy. Na rynku medycznym dostępnych jest wiele systemów do separacji płytek krwi, które pozwalają na uzyskanie różnych stężeń płytek krwi. Różnice między nimi – poza różnymi stężeniami płytek – obejmują praktycznie wszystkie etapy produkcji osocza: od objętości krwi pobranej od pacjenta (9-120 ml), liczby odwirowań próbki krwi (1-2), przez stopień koncentracji płytek, do objętości uzyskanego produktu (3-32 ml). Różnice w wydajnościach systemów są najprawdopodobniej spowodowane różną techniką pozyskiwania koncentratu.
Jak działa osocze bogatopłytkowe?
Płytki krwi są istotnym rezerwuarem czynników wzrostu w organizmie ludzkim, pełniącym ważne funkcje w procesach krzepnięcia, odpowiedzi immunologicznej oraz gojenia uszkodzonych tkanek, co wykorzystuje się nie tylko w medycynie estetycznej z bardzo dobrymi wynikami. PRP jest często wykorzystywane na oddziałach oparzeniowych oraz zajmujących się leczeniem trudno gojących się ran, oddziałach ortopedii czy chirurgii szczekowo-twarzowej.
Czynniki wzrostu pochodzące z odwirowanej krwi uwalniają substancje aktywne, które stymulują replikację komórkową, tworzenie naczyń, pobudzają metabolizm i różnicowanie komórkowe. Czynniki te odgrywają kluczową rolę we wspomaganiu procesów regeneracyjnych tkanek, co jest istotą działania osocza bogatopłytkowego PRP. Jest ono zatem produktem inżynierii tkankowej spełniającym kryteria koncepcji ortobiologii — „modnej” obecnie dziedziny medycyny skupiającej się na wykorzystywaniu i wzmacnianiu naturalnych zdolności regeneracyjnych organizmu do leczenia różnych schorzeń.
Osocze bogatopłytkowe w zależności od wykorzystanego systemu zawiera 2-9 razy więcej płytek krwi w jednostce objętości niż normalna krew. Jednak, jak wskazują dane z piśmiennictwa, mniejsze stężenia płytek krwi niż 2 od wyjściowej ilości płytek nie powoduje szybszej regeneracji tkanek. Podobnie nie wykazano dalszej poprawy wyników leczenia po zastosowaniu preparatów osocza bogatopłytkowego ze znacznie zwiększonym stężeniem trombocytów (płytek krwi) powyżej 9. Komórki na swej powierzchni posiadają określoną liczbę receptorów, które mogą przyłączyć określoną liczbę płytkowych czynników wzrostu.
Jak wygląda zabieg?
Zabieg pozyskania osocza bogatopłytkowego składa się z kilku etapów. Pierwszym jest pobranie krwi od pacjenta. Następnie wprowadza się ją (po zmieszaniu z antykoagulantem — cytrynianem sodu) do komercyjnie dostępnych probówek, z których po odwirowaniu ekstrahuje się warstwę płytek z niewielką ilością osocza. Tak przygotowany produkt można podawać pacjentowi. Cały proces przygotowania trwa około 20 minut. Dotychczas nie opisano niepożądanych skutków tej metody, poza sytuacjami związanymi z samą iniekcją.
Ze względu na bardzo dobre efekty estetyczne, brak ryzyka transmisji chorób wirusowych lub reakcji uczuleniowych oraz bardzo niewiele przeciwwskazań (ciąża i okres karmienia, choroby nowotworowe, zaburzenia krzepnięcia krwi, choroby autoimmunologiczne o ciężkim przebiegunierealne oczekiwania pacjenta), możliwość wykonania o każdej porze roku, bardzo często polecam ten zabieg moim pacjentom. To doskonała alternatywa dla osób, które nie akceptują kwasu hialuronowego lub zmagają się z alergią.
Monika D |
miałam ten zabieg, już po pierwszym razie widziałam efekty, polecam!