Dieta chroniąca przed demencją

Dieta może chronić przed chorobami neurodegeneracyjnymi i alzheimerem. Dowodzi tego wiele badań, w tym te prowadzone nad chorobą Alzheimera przez prof. Valter Longo, światowej sławy gerontologa nazywanego „guru długowieczności”. 

Choroba Alzheimera dotyczy ok. 60-80% demencji i charakteryzuje się utratą pamięci w stopniu zakłócającymi normalne funkcjonowanie. W początkowym stadium pacjenci mają problem z zapamiętaniem informacji usłyszanych niedawno, ponieważ choroba atakuje obszar mózgu odpowiedzialny za uczenie. Potem następuje utrata orientacji – pacjenci zapominają, gdzie mieszkają, stają się podejrzliwi względem bliskich, pojawiają się wahnięcia nastroju i zmiany zachowania. W kolejnych stadiach postępuje utrata pamięci, może dochodzić do problemów z mówieniem, chodzeniem czy przełykaniem. Uważa się, że gdyby udało się opóźnić o 5 lat wiek, w jakim pojawiają się objawy (zwykle po 70. roku życia), o połowę obniżyłaby się ilość pacjentów na chorujących na Alzheimera, ponieważ wielu z nich umarłoby ze starości, zanim choroba by się rozwinęła.

Z badań prowadzonych przez prof. Valtera Longo – najpierw na myszach, a potem z udziałem ludzi – wynika, że odpowiednia dieta, stosowana naprzemiennie z okresowym poszczeniem, ma wpływ na zdolności poznawcze mózgu i może przynieść poprawę w zakresie uczenia się i zapamiętywania zarówno u osób zdrowych, jak i tych dotkniętych alzheimerem. Żywienie ma wpływ na szlaki metaboliczne i konkretne geny.

Prof. Longo zaleca też, aby – wykorzystując możliwości rozwijającej się intensywnie genetyki – osoby, których rodzice lub dziadkowie cierpieli na alzheimera, przeprowadzili testy DNA – wiadomo bowiem, że o ile średnio ryzyko zachorowania na alzheimera po 85. roku życia wynosi ponad 40%, o tyle u osób z dwoma kopiami genu ApoE4 wzrasta do 91%, z czego połowa z nich zachoruje już w wieku 68 lat. W takiej sytuacji oprócz diety długowieczności i diety naśladującej głodówkę – zalecanych wszystkim – osoby te mogłyby zastosować zalecenia diety ochronnej dla mózgu.

Co chroni nasz mózg?

• oliwa z oliwek – nawet w ilościach 1 litra tygodniowo,
• kawa – badania prowadzone przez prawie 50 lat na grupie 29 tys. uczestników wykazały, że osoby spożywające więcej kawy (nawet 3-4 filiżanki dziennie) wykazuje 30% redukcję ryzyka związanego z rozwinięciem choroby Alzheimera, to samo dotyczy choroby Parkinsona,
• olej kokosowy – zawiera dużo tłuszczów nasyconych, ale w odróżnieniu od innych nasyconych tłuszczów spożywczych, złożonych głownie z długołańcuchowych kwasów tłuszczowych, zawiera dużą ilość średniołańcuchowych kwasów, tzw. MCFA, które łatwo zmieniają się w ciała ketonowe – cząsteczki, które są produkowane w dużych ilościach w czasie postu, a których mózg zaczyna używać jako ważnego źródła energii w czasie przedłużonej głodówki i gdy brakuje glukozy; badania wykazały, że te kwasy tłuszczowe chronią przed demencją.

Uważa się też, że wpływ na utrzymanie i poprawę zdolności poprawczych mają też roślinne antyoksydanty zawarte przede wszystkim w czarnych i czerwonych owocach oraz ciemnozielonych warzywach liściastych, które mają działanie przeciwzapalne. Wpływ ma też styl życia – regularny ruch i „gimnastykowanie” mózgu poprzez czytanie czy rozwiązywanie krzyżówek. Powinno się natomiast unikać dużych ilości tłuszczów nasyconych i trans – jest to powiązane z większym ryzykiem zachorowalności na alzheimera.