Nomelan Cafeico
Zabieg: Nomelan Cafeico
Gdzie: ESTETIQA Dr Kaliszewska
Testowała: Katarzyna Z.
O skórze:
Cera mieszana, strefa T, w zimie skłonność do przesuszania. Mam także przebarwienia na czole i policzkach, które powstały 4 lata temu, po ciąży.
O zabiegu:
Pani doktor obejrzała dokładnie twarz, po czym zaproponowała zabieg Nomelan Caffeino. Jest to zabieg 3 etapowy, a na każdym z nich nakłada się inny preparat.
Pierwszy etap polegał na nałożeniu preparatu o największym pH 2,5 i największej cząsteczce, dlatego przechodzi najwolniej. Podobno miał piec najmniej, jednak odczuwałam go najintensywniej. Następnie pani doktor odczekała, aż preparat wyschnie, od niego zależy dalsza część zabiegu, i nałożyła warstwę kolejnego preparatu o pH 1. Jest to silniejszy kwas, a przez mniejszą cząsteczkę, szybciej i głębiej penetruje skórę. Po tym, jak wyschła druga warstwa (oceniła to pani doktor), została nałożona trzecia warstwa i to własnie ta warstwa była najmocniejsza i najbardziej wybielająca. Pieczenie zniknęło 10 minut po zabiegu, a uczucie ściągnięcia utrzymywało się dobę.
Zaleceniem jest nie mycie twarzy przez najbliższe 8 godzin, potem należy ją przemyć najlepiej płynem micelarnym. Pani doktor zasugerowała, aby nałożyć preparat z Panthenolem, dla złagodzenia i uspokojenia ewentualnych podrażnień. Dobrze jest też używać delikatnych preparatów z serii dziecięcych.
Przez najbliższe dni w codziennej pielęgnacji pani doktor radziła, aby używać bardzo delikatnych kosmetyków, uważać na to, aby w ich składzie nie było alkoholu. Uczuliła mnie też, że niezwykle ważna jest prewencja przeciwsłoneczna. Najlepiej używać kremów z jak najwyższym filtrem przez najbliższe 3 tygodnie (to właśnie przez ten okres czasu skóra regeneruje się i powstaje nowy naskórek). Zostałam też uprzedzona, że przy uczuciu ściągnięcia skóry, warto smarować ją delikatnymi preparatami, ale może też wystąpić lekkie uczulenie, wybroczyny, może też towarzyszyć swędzenie (tak własnie było na policzkach). Pani doktor przestrzegała mnie, aby w tym przypadku nie leczyć się samemu, ale skonsultować się z lekarzem. Na szczęście u mnie skończyło się tylko na swędzeniu policzków.
Proces łuszczenia zaczął się u mnie 3 dni od wykonania zabiegu i trwał tydzień. Wiedziałam, że pod żadnym pozorem nie mogę zrywać naskórka (mogą powstać blizny), a także nie schładzać czy eliminować pieczenia. Ten okres trzeba po prostu przeżyć ;) Apogeum łuszczenia przypadło na 6 dzień od wykonania zabiegu. Ważne jest, aby tak zaplanować zabieg, by ten czas wypadł najlepiej w weekend.
Efekty
Po zabiegu skóra jest niesamowicie miękka i delikatna, przebarwienia z czoła zniknęły, a na policzkach mocno się rozjaśniły. Skóra zyskała jednolity koloryt. Zabieg nie należy do najbardziej komfortowych, ale dzięki osobie pani doktor, stał się znośny. Czułam się bezpiecznie, ponieważ otrzymałam numer telefonu do pani doktor.
Estetiqa dr Kaliszewska
Kosmetologia oraz medycyna estetyczna:
ul. Racławicka 129
02-117 Warszawa
tel. 509 866 212
Medycyna estetyczna:
ul. Odkryta 31
03-140 Warszawa
tel. 607 703 131