Nie daj plamy! Czyli jak rozjaśnić przebarwienia?
Przebarwienia są jednym z głównych czynników decydujących o tym, ile lat dają nam inni i mogą postarzać nawet bardziej niż zmarszczki! Niestety, mimo że są oznaką starzenia się skóry, pojawiają się dosyć wcześnie, u wielu osób już ok. 30. roku życia. Ekspozycja skóry na mocne słońce bez należytej ochrony to główny sprawca powakacyjnych przebarwień. Jak się przed nimi ustrzec? Jak skutecznie je rozjaśnić? Polecamy najlepsze metody i wyjaśniamy mechanizm powstawania zmian barwnikowych.
Przebarwieniami nazywamy zmiany kolorytu skóry, niezależnie od tego, jaki ma ona odcień z natury i jaki przyjmie po przyciemnieniu. Różnią się od otaczającej je skóry jedynie zabarwieniem. Jeszcze niedawno uważało się, że ciemne plamki na skórze to problem starszych osób. Dziś wiadomo, że przebarwienia występują u 30% kobiet po 30. roku życia (a u ok. 90% po 50. roku życia). Coraz częściej pojawiają się u młodych osób między 20. a 30. rokiem życia.
Co jest ich przyczyną?
Melanina jest naturalnym pigmentem stanowiącym główną ochronę skóry przed promieniowaniem UV. Gdy skóra ulega uszkodzeniu, np. pod wpływem słońca, enzym tyrozynazy aktywuje melanocyty do wzmożonej produkcji melaniny w procesie obronnym – co objawia się ciemnymi plamami na ciele. Do głównych przyczyn ich powstawania należą:
- zaburzenia hormonalne, które nasilają się w okresie dojrzewania lub menopauzy, u kobiet w ciąży, podczas stosowania antykoncepcji hormonalnej czy na skutek zaburzeń endokrynologicznych, np. chorób tarczycy;
- stosowanie leków, ziół czy kosmetyków zawierających związki fotouczulające (np. retinol, dziurawiec), które w zetknięciu z promieniami UV powodują podrażnienie skóry i w efekcie nadmierną produkcję melaniny;
- stany zapalne skóry, takie jak reakcje alergiczne, infekcje, atopowe zapalenie skóry oraz – bardzo często – trądzik;
- urazy mechaniczne – przebarwienia mogą powstać np. w miejscu oparzenia czy na skutek rozdrapania krostki albo rany;
- upływ czasu – ciemne plamy pojawiają się u wielu osób wraz z wiekiem, zwłaszcza gdy skóra wielokrotnie była wystawiana na słońce.
Rodzaje przebarwień
Wyróżnia się cztery podstawowe rodzaje przebarwień – w zależności od przyczyn ich powstawania. Są to:
- piegi – ich występowanie i intensywność są uwarunkowane genetycznie, najczęściej dotyczą osób z bardzo jasną karnacją i rudymi włosami. Wyglądają jak drobne plamki, mają tendencję do grupowania się, pojawiają się głównie na odsłoniętej skórze twarzy, karku, dekoltu czy przedramion. Pod wpływem słońca ciemnieją;
- melasama (ostuda) – to przebarwienia wyskakujące przede wszystkim u kobiet na skutek zmian hormonalnych (np. po ciąży, w czasie stosowania antykoncepcji doustnej). Mają zwykle postać ciemnych brązowych plam na policzkach, skroniach lub czole, nasilają się podczas wystawiania skóry na słońce;
- plamy starcze / soczewicowate – są to małe, ciemne i dobrze odgraniczone od otaczającej je skóry plamki (zwykle na skroniach i dłoniach), które często są pierwszym etapem rozwoju tzw. znamienia melanocytowego; powstają na skutek starzenia się skóry oraz nadmiernej ekspozycji na słońce;
- przebarwienia wtórne – są efektem działania na skórę czynników zewnętrznych (np. nadmiernego ciepła czy chemicznych środków fototoksycznych); częstym typem przebarwień są też tutaj ślady pozapalne po przebytym trądziku.
Jak im zapobiegać?
Mimo edukacji poprzez media oraz starań lekarzy i kosmetologów mających na celu przygotowanie pacjentów do okresu letniego – przebarwienia posłoneczne są jednym z głównych problemów estetycznych jesienią. Tutaj pokutują dwa przekonania:
- „odrobina słońca nie zaszkodzi” – niestety, nawet kilka godzin bez należytej ochrony może spowodować wystąpienie lub przyciemnienie plam na skórze,
- „raz usunięte przebarwienia już nie wrócą” – to nieprawda; jeśli twoja skóra ma tendencję do hyperpigmentacji, profilaktyka jest niezbędna, w przeciwnym razie plamy na pewno powrócą, nawet jeśli nie w tym samym miejscu, to w innym. Poza tym wiele zabiegów rozjaśniających przebarwienia, takich jak peelingi chemiczne czy lasery, powoduje uwrażliwienie skóry na słońce!
Co zrobić, aby zmniejszyć ryzyko pojawienia się przebarwień? Przede wszystkim należy unikać nadmiernego wystawiania skóry na promienie UV. Osoby z genetyczną skłonnością do zmian barwnikowych powinny profilaktycznie stosować kuracje wybielające i wyjątkowo sumiennie chronić skórę przed słońcem. Bardzo dobre efekty daje stosowanie w okresach większego nasłonecznienia (wakacje, narty) kremów, które poza filtrami przeciwsłonecznymi zawierają składniki rozjaśniające – masz więc od razu działanie 2w1. Pamiętaj jednak, że choć można skutecznie rozjaśnić przebarwienia za pomocą zabiegów i dermokosmetyków, to nie można „wyleczyć się” z tendencji do ich powstawania. Dlatego nawet po udanym zabiegu depigmentacji uważaj, aby problem nie powrócił.
Polecane zabiegi depigmentacyjne
Cosmelan/Dermamelan – kuracje medyczne (powinny być wykonywane przez lekarzy), które są uważane za nr 1 wśród metod wybielających. Ich działanie i przebieg są podobne, różnią się formułą (Dermamelan jest łagodniejszy dla skóry). W gabinecie lekarz najpierw przemywa skórę płynem odtłuszczającym, a następnie nakłada maskę intensywnie wybielającą. Zmywasz ją potem samodzielnie w domu po czasie wskazanym przez lekarza, który na podstawie indywidualnych potrzeb twojej skóry ocenia, jak długo powinnaś trzymać maskę na skórze. Drugą częścią kuracji jest stosowanie w domu kremu rozjaśniającego i jednocześnie odmładzającego – z częstotliwością zaleconą przez lekarza. Skóra na początku może reagować nadreaktywnie na aktywne składniki kremu (zaczerwienieniem, podrażnieniem), zwykle jednak po kilku tygodniach przyzwyczaja się do nich (można w tym czasie nakładać pod jego warstwę lekki krem nawilżający, to złagodzi skutki uboczne i zwiększy komfort). Wielu dermatologów zaleca stosowanie kremu Cosmelan/Dermamelan jako codziennego kremu odmładzającego – dodatkowo świetnie wpływa on na skórę tłustą, ponieważ reguluje wydzielanie sebum. Efekty rozjaśnienia przebarwień są spektakularne!
Jako uzupełnienie kuracji marka Mesoestetic poleca stosowanie w domu kosmetyków z nowej linii Ultimate W+.
Peelingi kwasami – to też świetna metoda pozbycia się plam z twarzy, choć zwykle wymaga wykonania całej serii zabiegów. Z przebarwieniami najlepiej radzą sobie peelingi z kwasami: glikolowym, retinowym, azelainowym, fitowym i kojowym. Powierzchowne zmiany barwnikowe u osób z wrażliwą skórą można też „stonować” delikatnym kwasem migdałowym. Bardzo dobre efekty daje znany od lat Yellow Peel – zawarte w nim substancje aktywne (m.in. kwas glikolowy, salicylowy, retinowy i witaminę C) nakłada się warstwami, a cały zabieg trwa 3-4 godziny. Trzeciego dni po zabiegu pojawia się dosyć intensywne złuszczanie naskórka, a potem odsłania się nowa, piękna, jednolita cera.
pHformula M.E.L.A. – kuracja kosmetologiczna oparta na koktajlu nisko stężonych kwasów (salicylowym, migdałowym, fitynowym, laktobionowym) i substancjach hamujących aktywność tyrozynazy odpowiedzialnej za powstawanie przebarwień. Najlepiej zrobić serię 4 zabiegów (nawet co 3 miesiące), aby uzyskać efekt jednolitej cery bez plam.
Zabiegi laserowe – świetna metoda na ciemnobrązowe plamy tzw. starcze i soczewicowate na twarzy, dekolcie czy grzbietach rąk. Energia emitowana przez lasery tzw. barwnikowe jest pochłaniana przez melaninę (bez oddziaływania na tkanki wokół), na skutek czego ulega ona zniszczeniu. W pierwszych dniach po zabiegu plamy mogą stać się ciemniejsze, a następnie stopniowo (zwykle w ciągu 2-4 tygodni) złuszczają się i rozjaśniają lub znikają całkowicie. Możesz zaobserwować ten proces jako „wypychanie” melaniny – gdy przetrzesz skórę chusteczką, zobaczysz na niej cząsteczki pigmentu. Zwykle należy wykonać ok. 3 zabiegów dla pełnego efektu.
Mezoterapia rozjaśniająca – ta metoda znajduje coraz szersze zastosowanie, ponieważ pozwala wpływać na produkcję melaniny od środka. Zawarte w koktajlach do ostrzyknięć substancje aktywne hamują jej powstawanie i rozjaśniają istniejące już plamki. Lekarze polecają też stosować tego typu kurację profilaktycznie (np. przed wakacjami), aby zmniejszyć ryzyko pojawienia się lub nasilenia przebarwień w tym okresie. Mezoterapię najlepiej wykonać w serii 3-5 powtórzeń co 3-4 tygodnie.