Wszystko o trądziku ludzi dorosłych
Skąd się bierze? Co go nasila? Jak go leczyć? O trądzik ludzi dorosłych zapytaliśmy dr n. med. Ewę Chlebus, specjalistę dermatologa, która od lat zajmuje się leczeniem tego problemu (www.novaderm.pl).
Unikalne wyniki badań dr Chlebus przeprowadzonych u pacjentów z trądzikiem ludzi dorosłych opublikowane zostały w prestiżowym „Journal of Dermatological Treatment”.
Trądzik ludzi dorosłych to schorzenie, z powodu którego do gabinetów dermatologicznych zgłasza się coraz więcej pacjentek i pacjentów. Dlatego w ostatnim czasie temat ten jest często poruszany, także w literaturze naukowej. Żadna z nowych publikacji nie daje jednak tak pełnego obrazu przebiegu choroby jak artykuł, który w czerwcu 2017 roku opublikowała dr Ewa Chlebus. Wyniki opisanych przez nią badań znacznie poszerzają wiedzę na temat tej zagadkowej choroby i stanowią nowy krok na drodze do opracowania skuteczniejszych sposobów leczenia.
Klinika NovaDerm specjalizuje się w leczeniu trądziku. Niewiele jest ośrodków dermatologicznych – nie tylko w Polsce, lecz także w świecie – przyjmujących tak olbrzymią ilość pacjentów z tym schorzeniem. Odnosząc się do zgromadzonych historii choroby, dr Ewa Chlebus mogła przeprowadzić szeroko zakrojone badanie z udziałem dużej grupy (111 osób) pacjentek i pacjentów w wieku od 25 do ponad 50 lat (27 proc. badanych było w wieku powyżej 40. roku życia, a 5 proc. pacjentów miało więcej niż 50 lat). Inne ośrodki prowadzą podobne badania z udziałem znacznie mniejszej liczby pacjentów. Badania dr Chlebus wyróżnia także to, iż podczas wywiadu lekarskiego zebrała ona bardziej szczegółowe informacje niż inni autorzy ukazujących się ostatnio publikacji na temat trądziku ludzi dorosłych. Zgromadzone przez nią dane dotyczą całego okresu trwania choroby (od momentu pojawienia się zmian, poprzez kolejne kuracje przeciwtrądzikowe aż do chwili obecnej), podczas gdy w większości publikowanych w świecie artykułów opisywane są jedynie zmiany skórne stwierdzone w trakcie aktualnej wizyty lekarskiej. Ze względu na dużą liczbę objętych badaniem pacjentów oraz szczegółowych danych na temat przebiegu choroby dr Ewa Chlebus – jako jedna z pierwszych w świecie – mogła wyciągnąć wiele zaskakujących wniosków, m.in. na temat przyczyn nawrotów typowych dla tej choroby.
Trądzik ludzi dorosłych – co to za choroba?
– Trądzik ludzi dorosłych to choroba podobna do trądziku młodzieńczego, ale pojawiająca się znacznie później, dopiero po 25. roku życia. Ciągnie się długo, nawet przez dziesiątki lat. Jest nieprzewidywalna – wyleczony trądzik ludzi dorosłych daje nawroty w najmniej oczekiwanym momencie. Aż 80% pacjentów, którzy się do mnie zgłaszają z tym problemem, cierpiało na trądzik we wcześniejszym okresie, bez przerwy lub z przerwą, jeśli udało się skórę wyleczyć i nie było czynników wyzwalających zmiany trądzikowe. 18% osób po 25. roku życia wcześniej nie miało tego problemu.
Od kiedy zauważono, że trądzik dotyczy już nie tylko nastolatków?
– Pierwszą przełomową pracę na temat trądziku ludzi dorosłych opublikował w 1997 roku „British Journal Dermatological”. Donoszono w niej, że trądzik przestał być tylko problemem nastolatków. Wykazano, że na przełomie lat 80. i 90. XX wieku średni wiek pacjenta z trądzikiem wzrósł z 20,5 do 26,5 lat. Od 2013 roku chorobę tę zaczęto nazywać trądzikiem kobiet dorosłych (ang. Adult female acne), mimo że dotyka ona także mężczyzn. W innej z prac oszacowano, że wśród dorosłych kobiet pomiędzy 25. a 40. rokiem życia aż u 41 proc. występuje trądzik ludzi dorosłych, nierzadko o znacznym nasileniu. Na skórze pojawiają się wówczas nie tylko typowe dla tej choroby zaskórniki, lecz także grudki wzdłuż linii włosów, głębokie zmiany naciekowe i bolesne zmiany guzkowe usytuowane na brodzie.
Skąd się bierze trądzik u dorosłych?
– Występowanie zmian trądzikowych związane jest przede wszystkim z trzema czynnikami: ze wzmożoną produkcją sebum, nadmiernym rogowaceniem ujść mieszków włosowych i namnażaniem bakterii Propionbacterium Acnes. Wzmożona aktywność gruczołów łojowych prowadzi do zablokowania gruczołów włosowo-łojowych i powstania zaskórników. W ten sposób powstają warunki beztlenowe umożliwiające namnażanie się bakterii Propionibacterium acnes i zastój sebum, co prowadzi do rozwoju stanu zapalnego.
Dlaczego leczenie tej choroby jest tak trudne – trudniejsze niż u nastolatków?
– Podobnie jak w trądziku młodzieńczym w terapii stosowane są leki zewnętrzne – retinoidy, kwas azaleinowy, nadtlenek benzoilu oraz leki doustne – antybiotyki, izotretinoina, leki antykoncepcyjne lub antyandrogeny. W trądziku o ciężkim przebiegu rekomendowane jest stosowanie doustnej izotretynoiny lub terapii kombinowanych. Reakcja na leki jest jednak zwykle powolna, a terapia trwa długo. Poza tym kobiety są akurat w takim wieku, kiedy planują ciążę lub właśnie odstawiły po długim okresie antykoncepcję doustną – a wtedy nie podamy izotretinoiny. Co gorsza, mimo stosowania różnych leków, choroba nawraca. Trwałych efektów nie daje nawet kilkakrotnie powtarzana antybiotykoterapia (u ośmiu na dziesięciu pacjentów). U wszystkich leczonych izotretynoiną dochodzi do nawrotów choroby, bardzo często po leczeniu pozostają przebarwienia i blizny. Nie można przewidzieć, u których pacjentów one wystąpią. Czasami są one powikłaniem nawet łagodnych postaci choroby. Najtrudniej jest ułożyć terapię dla skóry wrażliwej – a niestety po 25. roku życia skóra zmienia się morfologicznie i czynnościowo, i aż 60% badanych wskazywało jednocześnie na nadwrażliwość skóry i jej nadreaktywność na leki czy kosmetyki (mówi się też o syndromie trądziku różowatego). Poza tym u osób dorosłych następuje znaczne pogorszenie jakości życia związane z wystąpieniem trądziku – a do tego dochodzą jeszcze dodatkowe czynniki, takie jak stres, niedospanie, nadmiar pracy. Często pacjenci zaczynają też wyciskać ropne nacieki, chcąc się ich pozbyć – niestety, efekt jest odwrotny od zamierzonego, bo nie dość że zostaną po tym ślady, to jeszcze na skórze wyskoczą nowe zmiany zapalne. Leczenie trądziku osób dorosłych jest trudne, długotrwałe i kosztowe. Dlatego na obecnym etapie wiedzy szczególne ważne staje się poszukiwanie czynników mogących wpłynąć na złagodzenie objawów i skrócenie trwania choroby.
A co powoduje nawroty choroby? Jakie wyniki badań okazały się najbardziej zaskakujące?
– Przede wszystkim udało się nam – po raz pierwszy w badaniach – potwierdzić, że trądzikowi ludzi dorosłych sprzyja nieodpowiedni makijaż. Rozważania, czy stosowanie make-upów może podtrzymywać stan zapalny skóry i stymulować tworzenie zaskórników, trwają od lat. Dotychczasowe wyniki badań nie były jednak jednoznaczne. Moją uwagę zwrócił fakt, że bardzo duża grupa pacjentek z trądzikiem ludzi dorosłych, pytana podczas wywiadu lekarskiego o stosowane kosmetyki do makijażu, wymieniała jeden z kryjących make-upów drogiej, globalnej marki. Ogólnie ponad 75 proc. pacjentek Kliniki NovaDerm używało podkładów kryjących (pozostałe nakładały lekkie fluidy). Aby ocenić i porównać przebieg choroby u kobiet używających i nie używających tego rodzaju kosmetyków, przeanalizowaliśmy liczbę przebytych terapii po 25. roku życia. Jak się okazało, pacjentki stosujące na co dzień kryjące make-upy miały za sobą średnio prawie sześć kuracji przeciwtrądzikowych, podczas gdy pacjentki stosujące lekkie fluidy – tylko trzy. Sugeruje to, że ciężkie, maskujące kosmetyki wprawdzie poprawiają wygląd trądzikowej cery, ale mogą utrudniać leczenie. Z badań wynika, że kosmetykami „podejrzanymi” o takie działanie są także róże. Osobom z trądzikiem polecam przede wszystkim lekkie kremy BB oraz podkłady stworzone specjalnie do takiej skóry (np. Vichy Dermablend Korekta 3D).
Jakie inne czynniki sprzyjają zmianom trądzikowym?
– Jeszcze raz podkreślę problem wrażliwości skóry, towarzyszącego jej rumienia oraz złej tolerancji kosmetyków. Te cechy skóry były dotąd niedoceniane w rozważaniach nad przebiegiem i leczeniem trądziku ludzi dorosłych, a w świetle badań okazały się być istotną przyczyną jego nawrotów. Starsza skóra (u osób po 25. roku życia) jest bardziej wrażliwa na miejscowe preparaty, dlatego zarówno leki zewnętrzne, jak i kosmetyki (najczęściej żelowe środki do mycia twarzy, gęste szampony, odżywki do włosów, kryjące makijaże i pudry) łatwiej powodują jej podrażnienie. Dopiero po ich odstawieniu możliwe jest uzyskanie dobrych efektów leczenia choroby. Związek skóry wrażliwej, rumienia ze zmianami trądzikowych tłumaczy się m.in. zaburzeniami odporności, w wyniku których dochodzi do oporności bakterii Propionobacterium acnes. U dużego odsetka kobiet z trądzikiem w wieku dorosłym szczepy tej bakterii powodują silną stymulacje prozapalną. Dochodzi do przewlekłego stanu zapalnego skóry, który z kolei może być przyczyną powstawania blizn u chorych z trądzikiem ludzi dorosłych. Blizny miało aż 55 proc. badanych pacjentów.
Kolejnym ważnym czynnikiem jest stres. O jego roli w powstawaniu i zaostrzaniu trądziku wspominano wcześniej, nie przypuszczano jednak, że może on aż tak znacząco wpływać na przebieg choroby. Im stres ma więcej źródeł (np. niedobra atmosfera w pracy, nadmiar codziennych obowiązków, nieszczęście), tym ryzyko nawrotu choroby staje się większe (ponad 50 proc. – w przypadku występowania jednego czynnika stresogennego, ponad 60 proc. – w przypadku dwóch czynników, ponad 80 proc. – w przypadku trzech czynników). Zaskakujące jest, iż wśród różnych przyczyn stresu wymienianych przez pacjentów największy wpływ na przebieg choroby wydaje się mieć zmiana trybu życia, np. przeprowadzka czy konieczność częstych podróży – nawet bardziej niż traumatyczne przeżycia, takie jak rozwód czy śmierć bliskiego.
Często pomijanym czynnikiem w rozwoju trądziku jest odstawienie leków antykoncepcyjnych. Rola androgenów w przebiegu trądziku kobiet dorosłych jest od dawna znana. U około jednej trzeciej chorych kobiet stwierdza się przynajmniej jedną z cech hiperandrogenizmu (hirsutyzm, łysienie lub zaburzenia cyklu miesiączkowego), a u 12 proc. kobiet – więcej niż jedną. Już od kilku lat w leczeniu trądziku dorosłych rekomenduje się leki antykoncepcyjne, ale tylko te ze składnikami antyandrogennymi lub o niskim potencjale androgenowym. Jednak w praktyce pacjentki przyjmują – z innych niż trądzik powodów, głównie endokrynologicznych – leki antykoncepcyjne o silniejszym działaniu androgenowym. Zaskakująca jest obserwacja, iż bez względu na przyjmowany rodzaj leków antykoncepcyjnych, do 6 miesięcy po ich odstawieniu następuje nawrót trądziku i dochodzi do powstania błędnego koła chorobowego. Z badania wynika zatem, że obowiązujące wskazania dotyczące leczenia trądziku środkami antykoncepcyjnymi wymagają ponownego rozważenia. Konieczne są nowe badania w tym zakresie. Ponadto z uwagi na duże prawdopodobieństwo nawrotu choroby pół roku po zakończeniu leczenia prócz środków antykoncepcyjnych należy zastosować leczenie miejscowe, trwające dłużej niż zalecany czas leczenia hormonalnego. Dzięki temu można prawdopodobnie uniknąć zaostrzenia trądziku.
Czy są metody pozwalające skutecznie pozbyć się blizn potrądzikowych?
– To niestety duży problem w trądziku ludzi dorosłych i mimo że choroba ta nie ma tak nasilonej postaci jak trądzik młodzieńczy, często dokonuje ogromnych zniszczeń w skórze pod postacią nasilonego rumienia i głębokich blizn. Pojawią się one u 60% osób, które przechodzą trądzik dopiero w wieku dorosłym, oraz u 20% tych, które „kontynuują” chorobę – obok już istniejących śladów. Nasz doświadczenia i badania naukowe pokazują, że w leczeniu blizn potrądzikowych najskuteczniejsze są trzy metody: microneedling, laser frakcyjny CO2 oraz kwas TCA. Moim zdaniem, metody te najlepiej łączyć.
Mikronakłuwanie skóry na głębokość 1,5-3 mm za pomocą pulsujących igieł powoduje uszkodzenie skóry z niewielkim krwawieniem, co stymuluje jej odbudowę w obrębie potrądzikowych zmian zanikowych. Początkowo dochodzi do wydzielania czynników wzrostu, które stymulują namnażanie fibroblastów oraz keratynocytów. Następnie komórki te produkują kolagen i kontynuują przebudowę tkanek przez wiele miesięcy po zabiegu. Nowy kolagen „narasta” w górnych warstwach skóry właściwej, co wypłyca blizny zanikowe. Natomiast laser frakcyjny poprawia strukturę skóry szorstkiej i nierównej, radzi sobie z rozległymi bliznami typu „rolling” (w kształcie litert M). W przypadku głębokich blizn typu „icepick” (przekrój w kształcie litery V) i „box car” (w kształcie litery U) zdecydowanie lepsze efekty uzyskujemy, stosując wysoko stężony kwas trójchlorooctowy. Nakłada się go punktowo w blizny, w efekcie dochodzi do przebudowy kolagenu w tym miejscu i z czasem ubytki się wypłaszczają. Oczywiście, proces ten jest dosyć długi – proces przebudowy kolagenu zaczyna się bowiem po ok. 1,5 roku.
A o czym pamiętać po zakończeniu terapii, aby zmniejszyć ryzyko nawrotu trądziku?
– Ważną rolę w podtrzymaniu efektów terapii odgrywają pilingi chemiczne, które normalizują naskórek. To przede wszystkim pilingi na bazie kwasów pirogronowego i salicylowego (regulują wydzielanie sebum) oraz tzw. pilingi metaboliczne, głównie na bazie retinoidów, które powodują odbudowę skóry i mają działanie naprawcze. Dzięki pilingom skóra nie tylko ładniej wygląda, ale też jest mniej podatna na pojawienie się nowych zmian trądzikowych. Niezwykle ważna jest też odpowiednia pielęgnacja dermokosmetyczna, która przy lekkim nasileniu zmian trądzikowych może być jedyną formą leczenia.
Dziękuję za rozmowę.
Zobacz też, jak wygląda stosowana wspomagająco w leczeniu trądziku terapia Acnelan: