Sen wpływa na jakość skóry
Ikony urody, takie jak Julia Roberts, uważają, że sen jest ich najlepszym kosmetykiem. I coś w tym jest! Jak dowiodły badania, brak snu pogarsza kondycję skóry.
Noc to pora, w której nasza skóra się regeneruje i naprawia uszkodzenia wyrządzone w ciągu dnia m.in. przez promienie UV i wolne rodniki. Badania przeprowadzone przez University Hospitals (UH) Case Medical Center na zlecenie marki Estée Lauder w 2013 roku wykazały, że osoby, które źle lub mało śpią, mają na skórze więcej widocznych objawów starzenia się. W ich skórze wolniej też zachodzą procesy naprawcze i regeneracyjne np. po ekspozycji na słońce. – Chroniczny brak snu to prawdziwa epidemia XXI wieku – mówi dr Baron, dyrektor Skin Study Center w UH Case Medical Center, która prowadziła badania. – Ma związek z wieloma problemami zdrowotnymi, takimi jak otyłość, cukrzyca, nowotwory, choroby autoimmunologiczne. Jego wpływ na funkcjonowanie skóry do tej pory nie był znany.
Skóra stanowi barierę chroniącą nasz organizm przed zewnętrznymi agresorami. Celem badania było wskazanie, czy jej funkcje są determinowane także przez jakość snu. W badaniu wzięło udział 60 kobiet w wieku 30-49 lat, z czego połowa cierpiała z powodu problemów ze snem (punktem wyjścia była średnia długość snu). Oceniono jakość ich skóry, którą dodatkowo poddawano działaniu czynników zewnętrznych, takich jak promienie UV i podrażnienie bariery naskórkowej.
Wyniki badania pokazały, że jest duża różnica między osobami dobrze i źle śpiącymi. U tych „niedosypiających” było więcej zmarszczek, skóra była mniej elastyczna i bardziej wiotka, a jej koloryt niejednolity. Potwierdzono, że skóra osób wysypiających się bardziej efektywnie radziła sobie ze szkodami wyrządzonymi przez czynniki zewnętrzne, np. z rumieniem wywołanym przez słońce i stanami zapalnymi. O 30% lepiej odbudowywała też poziom wilgoci po przesuszeniu.
Co też ciekawe, badania wykazały, że osoby źle śpiące częściej cierpią z powodu otyłości (wg BMI). Wysypianie się ma jeszcze jeden ważny aspekt – psychologiczny. Kobiety wysypiające się oceniają się jako bardziej atrakcyjne i pewne siebie!
Warto więc zadbać o jakość i długość swojego snu – bo korzyści są dużo większe i bardziej długofalowe niż tylko poranne samopoczucie :-)