
Okresowe głodówki dla pięknej skóry!
Dieta ma działanie przeciwstarzeniowe, to wiadomo! Spożywanie owoców bogatych w antyoksydanty chroni naszą skórę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników, a tych bogatych w witaminę C – pobudza produkcję kolagenu, przyczyniając się do jej jędrności i gęstości. Zdrowe kwasy tłuszczowe uszczelniają naskórek i przeciwdziałają przesuszeniom i podrażnieniom. Superfoods dla pięknej skóry to jedno, ale… badania prowadzone nad dietą imitującą głodówkę dowiodły, że okresowe poszczenie może pobudzić w skórze jej naturalne procesy regeneracyjne!
W trakcie głodówki dochodzi do zniszczenia starych, uszkodzonych komórek i powstania w ich miejsce nowych (to tzw. proces autofagii). Dotyczy to nie tylko skóry, ale w ogóle całego organizmu – dając duże pole do badań nad długowiecznością i odwracaniem procesów starzenia. Obumierające komórki okradają nasz organizm z energii i składników odżywczych, uwalniając mediatory stanu zapalnego, co przyczynia się też do przedwczesnego starzenia się skóry. Dzięki pobudzeniu naturalnej regeneracji skóry – można ten proces zahamować, a nawet odwrócić.
Medycyna regeneracyjna
Termin ten coraz częściej pojawia się w medycynie – także estetycznej. Obejmuje metody, które pobudzają w organizmie naturalne procesy regeneracji i odnowy, w wypadku skóry – to przede wszystkim zabiegi tzw. autologiczne, wykorzystujące osocze bogatopłytkowe oraz zdobywające coraz większą popularność komórki macierzyste. Warto połączyć je ze stosowaniem diety naśladującej głodówkę – ProLon, która jest efektem wielu lat badań nad procesami starzenia się organizmu i poszukiwań recepty na długowieczność. Udowodniono, że w 4. dobie tej trwającej 5 dni głodówki następuje 400% wzrost ilości komórek macierzystych w organizmie!
Poprzez aktywację komórek macierzystych bądź progenitorowych, które uruchomią proces regeneracji, kiedy wracamy do normalnego odżywiania po zakończeniu diety imitującej post, dochodzi do odbudowy układów i narządów w naszym organizmie, w tym naszego największego narządu, jakim jest skóra.
W Polsce dietę Prolon miało już okazję testować wielu lekarzy medycyny estetycznej. Dr Barbara Walkiewicz-Cyrańska, prezes Stowarzyszenia Lekarzy Dermatologów Estetycznych w Polsce, uważa, że to dobry sposób na profilaktykę anti-aging. – Dostajemy gotowy zestaw, który pozwala nam czuć się dobrze, nie tracić mięśni, pozbyć się toksyn i przy okazji zbędnych kilogramów – mówi doktor, która już poleca Prolon swoim pacjentom.
Zobacz, jak dokładnie działa ProLon>
Efekt odmłodzenia skóry
Osoby, które przeszły już przynajmniej jeden cykl Prolonu, obserwują u siebie:
- oczyszczenie skóry z toksyn
- rozświetlenie skóry, która staje się gładsza i bardziej promienna
- na skutek wyciszenia stanów zapalnych – złagodzenie podrażnień i chorób zapalnych skóry, takich jak AZS
- osoby z tendencją do powstawania tłuszczaków zaobserwowały ich zmniejszanie się
Rachel Hunter, modelka i aktorka, która jest fanką ProLonu, mówi, że jest to dla niej najlepszy kosmetyk!
Efekt wyszczuplenia
To oczywiste – kiedy ograniczasz ilość kalorii, tracisz wagę. W wypadku Prolonu mechanizm ten jest bardziej złożony, zresztą 5-dniowy program trudno nazwać dietą odchudzającą. Uruchamia on jednak procesy przyczyniające się do utraty tkanki tłuszczowej (średnio 3,6 kg) i to tej najgorszej – zlokalizowanej w okolicy brzucha. Jest to tzw. tłuszcz trzewny, którego występowanie wiąże się ze zwiększonym ryzykiem zachorowania na cukrzycę.
Insulina gromadzi tłuszcz i glikogen, hamując jednocześnie lipolizę. Krótkotrwała głodówka (a raczej dieta, która oszukuje organizm, pozwalając mu wierzyć, że jest poddany postowi – tak właśnie działa Prolon) powoduje, że organizm zaczyna dobrze wykorzystywać zgromadzony tłuszcz i glikogen – utrzymując insulinę na niskim poziomie wystarczająco długo, aby pozwolić organizmowi wykorzystać zapasy glikogenu i sięgnąć po tłuszcz. Głodówka także uwalnia hormon wzrostu, który zapobiega utracie masy mięśniowej, oraz epinefrynę, która z kolei wzmaga przypływ energii i poprawia samopoczucie. Co też ważne, poprawia metabolizm także już po zakończeniu głodówki, chroniąc przed powrotnym tyciem.
Rekordziści, po przejściu kilku cyklów Prolonu, odnotowali nawet 15 kg utratę wagi!