WIRTUALNA KLINIKA

Wyszukaj na WirtualnaKlinika.pl

zabiegi skojarzone

Zabiegi skojarzone, czyli piękno w duecie

Zabiegi z wykorzystaniem kwasu hialuronowego stały się jednymi z najczęściej wykonywanych w wielu gabinetach. Warto łączyć je jednak z innymi procedurami. Czym są zabiegi kojarzone i dlaczego warto je rozważyć? Wyjaśnia ekspert.

Czym jest kwas hialuronowy?

Kwas hialuronowy to naturalny związek, który organizm produkuje samoistnie. Niestety procesy starzenia się skóry, które rozpoczynają się już po 25. roku życia, stopniowo obniżają jego poziom – około 40. roku życia jego ilość zmniejsza się o połowę! Rozwój medycyny estetycznej sprawił, że obecnie możemy w łatwy sposób uzupełniać jego poziom zarówno w celu profilaktyki, jak i walki z widocznymi już objawami starzenia. A możliwości jest naprawdę wiele. Substancja ta może służyć do wypełniania bruzd i zmarszczek, modelowania twarzy, nosa, ust i linii żuchwy, podniesienia linii brwi, niwelowania cieni pod oczami, uzupełniania ubytków podściółki tłuszczowej w tzw. dolinie łez pod oczami, wypełniania bruzd nosowo-wargowych i linii marionetki biegnących w dół od kącików ust. Za pomocą kwasu hialuronowego można też poprawić wygląd skóry na szyi, dekolcie, dłoniach czy łokciach.

Więcej znaczy lepiej?

Skuteczność zastosowań kwasu hialuronowego została dowiedziona wieloma badaniami klinicznymi, a część z nas z pewnością miała okazję przekonać się o niej na własnej skórze. Czy warto łączyć te zabiegi z innymi? Zdecydowanie tak. Terapia skojarzona polega na zastosowaniu więcej niż jednej metody walki z danym problemem estetycznym w celu osiągnięcia bardziej widocznych i trwalszych rezultatów. Kluczem do sukcesu nie jest ilość wykorzystanych procedur, ale ich odpowiednie zestawienie. Ogromne znaczenie ma rodzaj kwasu hialuronowego, który powinien gwarantować bezpieczeństwo i zadowolenie pacjenta. Wymagania te spełniają najnowsze  preparaty, które dzięki zastosowanej technologii dostosowują się do ruchów mimicznych twarzy i dają efekt wyjątkowo naturalnego wypełnienia i zagęszczenia – wyjaśnia dr Małgorzata Kocot z kliniki Ikona City.

Jak łączyć zabiegi?

– Idealnym rozwiązaniem jest układanie dopasowanego do każdego pacjenta indywidualnego planu terapeutycznego. Inne zabiegi zalecamy dla osób trzydziestoletnich, inne dla pań w okresie menopauzy, jeszcze inne dla ofiar solarium i nadmiernego słońca czy nałogowych palaczy. Warto pamiętać, że nawet za kilka „papierosków” dziennie skóra twarzy i ciała rozliczy nas szorstkim, suchym i starszym wyglądem – ostrzega dr Kocot.

Są jednak pewne zbieżne zalecenia:

  • Ładniejszy i trwalszy efekt kwasu hialuronowego wypełniającego zmarszczki uzyskamy stosując wcześniej zabiegi mezoterapii. Wystarczy dobrze przygotować skórę mezoterapią i wykonać dwa zabiegi poprzedzające, w cyklu co 3 tygodnie, a dopełnieniem całości będzie zabieg mezoterapii i wolumetrii, wypełnienia bruzd czy nawilżenia ust. Pamiętajmy, że im więcej czasu dajemy skórze na regenerację, tym bardziej się nam odwdzięczy. Idealnie byłoby zaplanować 3-miesięczny cykl zabiegowy na uzyskanie pełnego efektu rewitalizującego.
  • Dla osób w okolicach 30. roku życia niewątpliwie najlepsze jest połączenie zabiegów laserowych lub peelingów z zabiegami z wykorzystaniem kwasu hialuronowego. – Dla podtrzymania efektu dobrym rozwiązaniem będzie stosowanie odpowiednej linii kosmetyków na bazie kwasu hialuronowego, dokładnie tego samego, który jest w preparatach do mezoterapii. Absolutnym „must have” po wszystkich zabiegach tego rodzaju jest zastosowanie Serum lub Serum z witaminą C VCIP z tej samej linii – dodaje dr Kocot.
  • Pacjenci ze skórą łojotokową nie będą potrzebowali olbrzymiej porcji nawilżenia, ale przed wolumetrią czy wypełnieniem bruzd nosowo-wargowych konieczne będą silniejsze peelingi czy zabiegi laserowe. Osoby z ciężką, grubą, łojotokową skórą z reguły mają głębsze zmarszczki i bruzdy, jest to szczególnie widoczne u mężczyzn.
  • Młode pacjentki najczęściej wybierają kwas hialuronowy, który skutecznie zniweluje zmarszczki, gwarantując naturalną dynamikę twarzy. – W czasie jednego zabiegu wykonujemy zabieg mezoterapii całej twarzy, a „kurze łapki”, marionetki, niewielkie bruzdy nosowo-wargowe punktowo lub linijnie rewitalizujemy innym polecanym w tym celu preparatem – mówi dr Małgorzata Kocot.
  • Wszystkie zabiegi laserowe, które planujemy w cyklu zabiegowym, powinny być wykonane przed iniekcją kwasu hialuronowego. Peelingi powierzchowne, łagodne, nieinwazyjne możemy łączyć z zabiegami.

Nasz ekspert:
Dr Małgorzata Kocotdr Małgorzata Kocot – absolwentka Śląskiej Akademii Medycznej wydziału lekarskiego w Zabrzu. Specjalizację z zakresu dermatologii-wenerologii z pracą specjalizacyjną na temat Atopowego Zapalenia Skóry ukończyła w 2001 roku. Doświadczenie zawodowe w dziedzinie dermatologii ogólnej to obecnie ponad 19 lat pracy, początkowo na oddziale dermatologicznym, następnie już samodzielna praca w największej poradni dermatologicznej w Tarnowskich Górach, roczne doświadczenie pracy w Wiedniu w ośrodku dermatologii estetycznej, fototerapii i wczesnej diagnostyki nowotworowej. Od 2007 roku Dr Małgorzata Kocot współpracuje jako trener technik podstawowych i zaawansowanych z iniekcji kwasu hialuronowego z dystrybutorem szwajcarskiej firmy Teoxane. Dr Małgorzata Kocot jest członkiem Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego, Stowarzyszenia Lekarzy Dermatologów Estetycznych SLDE oraz Europejskiego Stowarzyszenia Kosmetologii i Dermatologii Estetycznej ESCAD.

Dodaj komentarz


Nasi eksperci

ZAPYTAJ EKSPERTA

Gabinety i kliniki