SculpSure
Zabieg: Laserowe modelowanie sylwetki SculpSure
Gdzie: Elite Centrum Laseroterapii
Testowała: Renata K.
O problemie
Urodziłam dwójkę dzieci i mój płaski i jędrny brzuch zmienił się w pofałdowany, luźny i wiotki. Oczywiście, mam też na nim nadmiar tłuszczyku – myślę, że taki akurat do zgubienia laserem. Ani za dużo, ani za mało.
O zabiegu
Bardzo zaciekawił mnie zabieg SculpSure i sporo o nim czytałam, zanim zgłosiłam się do testów. Mimo że określany jest jako bezbolesny, nie ukrywam, bałam się bólu – w końcu to jednak laser! Spodobało mi się jednak, że cała procedura trwa tylko 25 minut, więc byłam gotowa wytrzymać najgorsze katusze, aby tylko pozbyć się fałdek na brzuchu:-)
Na początku zabiegu przeprowadzona została bardzo dokładna profesjonalna konsultacja – okazało się, że rzeczywiście jestem idealną kandydatką do zabiegu, bo moja tkanka tłuszczowa ma ok. 3 cm, a więc tyle, ile nagrzewa aplikator urządzenia. W sumie „przypięto” do mnie 4 aplikatory, w miejscu, które najbardziej wymagało modelowania.
Odczucia? Przyjemne! Był jeden moment, kiedy uczucie gorąca było zbyt intensywne, ale wtedy pani wykonująca zabieg zmniejszyła trochę parametry – tak aby zabieg był nadal skuteczny, ale komfortowy. 25 minut zleciało błyskawicznie, a ja wręcz się zrelaksowałam.
Po zabiegu
Nie ma żadnych dolegliwości pozabiegowych – ani siniaków, ani zaczerwienienia (powierzchnia skóry jest chłodzona i nie ulega przegrzaniu – laser działa w głębi tkanki tłuszczowej), ani tkliwości. Mogłam więc od razu bez problemu wrócić do pracy.
Efekty
Pierwsza miały pojawić się po 6 tygodniach, finalne po 12 tygodniach – tyle właśnie czasu minęło już od zabiegu. Dlaczego tak długo? Bo laser niszczy komórki tłuszczowe, które następnie są wydalane w sposób naturalny z organizmu – przez układ limfatyczny i krwionośny (poprzez nerki i wątrobę). Nie odczuwałam żadnych dolegliwości ze strony wątroby ani nerek – dla bezpieczeństwa ten zabieg, tak jak każdy inny mający na celu lipolizę – wykonuje się na określonej partii ciała (tutaj to maksymalnie 96cm2), aby nie przeciążyć organizmu. Warto też dużo pić, aby wspomóc usuwanie „rozpuszczonego” tłuszczyku.
Po ok. 4-5 tygodniach zauważyłam, że miejsce poddane zabiegowi staje się bardziej gładkie w strukturze (nieszczęsne pociążowe fałdki zaczynają znikać!), a po 3 miesiącach obserwuję wypłaszczenie tego miejsca, zdecydowanie. Najbardziej mi się podoba, że zniknęły te pociążowe nierówności!
O salonie
Elite to ogromna nowoczesna klinika w samym centrum Warszawy! Miejsce duże, ale zachowujące intymną atmosferę. Wygodna poczekalnia, miła obsługa, czułam się bardzo „zadbana”. Klinika specjalizuje się w zabiegach na ciało (nawet chirurgicznych!), więc można poddać się tutaj kompleksowej terapii. Polecam!
Elite Centrum Laseroterapii i Modelowania Sylwetki
ul. Złota 61, Warszawa
tel. 22 400 36 55
ul. Wąwozowa 8, Warszawa (Kabaty)
tel. 22 894 83 84/85
www.elite.waw.pl