WIRTUALNA KLINIKA

Wyszukaj na WirtualnaKlinika.pl

kaszaki

Kaszaki na twarzy

Wiele kobiet ma na twarzy kaszaki, nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Widzą grudki, ale nie wiedzą, czy to podskórne krostki czy może prosaki? Często to zaś właśnie kaszaki. Zatem – co to są kaszaki i jak je usunąć?

Kaszaki należą do wyjątkowo nieestetycznych zmian i wyjątkowo „lubią” twarze. Gdy zaś pojawiają się na odsłoniętej skórze, mogą być źródłem mnóstwa kompleksów. Dlatego warto wiedzieć, czym dokładnie są kaszaki i jak je usunąć – skutecznie i bezpiecznie.

Co to są kaszaki?

Najprościej mówiąc kaszak to cysta naskórkowa lub torbiel łojowa. Powstaje ona przy ujściu gruczołów łojowych i mieszków włosowych. Jak wygląda kaszak? To kulisty guzek w cielistym lub lekko żółtawym kolorze. Z „boku” taka zmiana nie różni się od okolicznych tkanek i tak jak one składa się z nabłonka płaskiego wielowarstwowego. Jej wnętrze jest zaś wypełnione fragmentami mieszków, komórkami naskórka i łojem. Wydzielina, biała lub żółta, może (niestety) być nieprzyjemna w zapachu, co dodatkowo sprawia, że warto jak najszybciej pozbyć się kaszaków ze swojej skóry. Uwaga: drobne białe kropki na twarzy, pod okiem czy powiekach to częściej prosaki niż kaszaki. O prosakach przeczytacie TUTAJ>>>

Kaszaki – przyczyny występowania

Zmiany zwane kaszakami najczęściej obserwujemy u młodzieży w okresie dojrzewania oraz u osób w wieku 30-40 lat. Istnieje klika przyczyn ich powstawania. Te najczęstsze to:

  • zaburzona praca gruczołów łojowych,
  • uszkodzenia i obrzęk mieszków włosowych,
  • urazy skóry (rany, otarcia, interwencje chirurgiczne),
  • czynniki genetyczne (np. syndrom Gardnera),
  • wady wrodzone (zaburzony podział komórkowy na etapie życia płodowego),
  • nadmierne opalanie się, ciemna karnacja,
  • nieprawidłowa higiena
  • zarażenie wirusem HPV.

Objawy

Kaszaki związane są z owłosioną skórą, stąd mogą pojawić się w dowolnym miejscu ciała, z wyjątkiem podeszew stóp oraz wewnętrznej części dłoni. Twarz, szyja, obszar za uszami, głowa, klatka piersiowa, plecy, nogi a nawet narządy płciowe – wszędzie tam może zrobić się kaszak. Są to, jak już pisaliśmy, cieliste lub żółtawe grudki, które – w odróżnieniu od kaszaków – może trochę pod wpływem nacisku przesuwać pod skórą. Mają od kilku milimetrów do kilku centymetrów, są miękkie lub twarde. Gdy przyjrzymy się kaszakowi z bardzo bliska dostrzeżemy czarną kropkę – dowód niedrożnego kanału włosowego. Sam w sobie kaszak nie boli i rozrasta się wraz z tym, jak staje się coraz bardziej wypełniony treścią. Ból, obrzęk czy zaczerwienienie to objawy wtórnego zakażenia. Nie warto czekać aż kaszak pęknie sam i wyleje się z niego tłuszczowo-komórkowa treść, tylko pozbyć się go, nim zacznie nam naprawdę utrudniać życie. Ponieważ kaszak daje typowy obraz kliniczny, ekspert nie będzie miał kłopotu z jego niezdiagnozowaniem.

Leczenie kaszaków – jak je usunąć?

Wybór metody leczenia zależy – jak w przypadku każdej dolegliwości – od stanu skóry i tego, w jakiej fazie wzrostu jest kaszak oraz od jego umiejscowienia. Odpowiedni sposób powinien dobrać lekarz dermatolog, który może skierować pacjenta do chirurga. Specjalista może zdecydować się na:

  • nacięcie i drenaż kaszaka, jeśli zmiana jest jeszcze niewielka,
  • zaordynowanie kremu/maści zmiękczającego zmiany, a następnie jej wycięcie
    chirurgiczne całej głębokiej zmiany, jeśli podejrzewa, że może dojść do wtórnej infekcji,
  • zlecenie antybiotyków, gdy doszło do nadkażenia zmian,
  • użycie lasera lub kriochirurgię (wymrażanie).

Domowy sposób „na” kaszaki

To jedyna metoda, którą warto wypróbować, ale tylko pod warunkiem, że zmiana jest mała i na pewno niezainfekowana. To napar z liści skrzypu, do którego przygotowania potrzebujemy dwie szklanki wody i 4 łyżki skrzypu oraz watę (i bandaż, jeśli kaszak jest w takim miejscu, że przyłożony kompres nie będzie się trzymał). Jeśli ten sposób nie zmiękczy kaszaka, nie warto czekać z wizytą u specjalisty. I pod żadnym pozorem nie wolno wyciskać, drapać ani przebijać torbieli. Grozi to zakażeniem, czego następstwem mogą być jeszcze bardziej nieestetyczne blizny lub nawet zezłośliwienie zmiany!

Dodaj komentarz

Podobne tematy


Nasi eksperci

ZAPYTAJ EKSPERTA

Gabinety i kliniki