Zabiegi nićmi liftingującymi od A do Z

Kto jest najlepszym pacjentem do zabiegu nićmi liftingującymi? Czy trzeba się do niego jakoś szczególnie przygotować? Jak pielęgnować skórę po jego wykonaniu? Zapytaliśmy o to dr. Macieja Rogalę, lekarza medycyny estetycznej, właściciela Gold Clinic w Warszawie.

Kto zwykle poddaje się zabiegom?

Osoby, które obserwują utratę jędrności skóry i niedoskonałości owalu. Wiotka skóra, tzw. chomiki, luźny podbródek – to najbardziej typowe wskazania.

– Najczęściej z liftingujących nici wchłanialnych korzystają pacjentki 40+, ale pamiętajmy, że to też doskonały zabieg do korekty niedoskonałości anatomicznych, polecany nawet młodym kobietom – podkreśla dr Maciej Rogala. – Bardzo dobre efekty daje u osób, które z natury mają „obwisły” podbródek bez wyraźnego wcięcia pod brodą. Czasami łączy się go wtedy z delikatną liposukcją (w czasie jednej wizyty), a rezultat jest naprawdę spektakularny. Warto też podkreślić, że nici nie tylko natychmiastowo liftingują skórę, ale też – dzięki zawartości kwasu polimlekowego – długofalowo stymulują w niej produkcję kolagenu, przez co z czasem jeszcze poprawia się jej struktura, elastyczność i gęstość.

W jakich obszarach stosuje się nici?

Twarz:

• lifting czoła, podniesienie brwi, wygładzenie lwiej zmarszczki
• okolice oczu: podniesienie górnej powieki, kurze łapki, dolina łez, dolna powieka – wygładzenie zmarszczek
• podniesienie i uwydatnienie policzków
• bruzdy nosowo-wargowe, marionetki
• okolica ust: zmarszczki palacza, kontur ust
• podniesienie owalu twarzy, chomiki, podbródek
• wygładzenie zmarszczek na szyi

Ciało:

• dekolt
• podniesienie biustu (tzw. podskórny biustonosz – niewidzialny)
• ujędrnienie wewnętrznej strony ramion
• odmłodzenie dłoni
• napięcie skóry brzucha
• podniesienie pośladków
• wewnętrzna strona ud, kolana

Czy jest to zabieg dla każdego? 

Tak, pod warunkiem że mówimy o ogólnie zdrowej osobie – co dotyczy całej medycyny estetycznej. Zabiegu nie można też oczywiście wykonywać w czasie ciąży i karmienia piersią. Przed zabiegiem lekarz zaleci ci wykonanie morfologii oraz badanie krzepliwości krwi.

Przebieg zabiegu

Założenie nici liftingujących nie jest metodą tzw. lunchową –  będziesz potem musiała dać sobie czas na wygojenie skóry, choć oczywiście jest to bardzo mała inwazyjność w porównaniu z typową operacją plastyczną. Zabieg wykonuje się w znieczuleniu miejscowym (zwykle ostrzykowym). Korekcja całej twarzy jest przeprowadzana poprzez 1 lub 2 punkty wkłucia na każdą stronę. Nici wprowadzane są za pomocą specjalistycznej, dostosowanej do danego zabiegu igły prowadzącej lub kaniuli. Zwykle na jeden obszar wystarczą po 2-3 nitki, a do pełnego liftingu twarzy może to być nawet 7-8 z każdej strony. Zabieg jest bezpieczny, a dzięki znieczuleniu również mało bolesny. Średnio trwa: na twarz – około 60 minut, na ciało – do 2 godzin.

Po zabiegu

W miejscach nakłuć i prowadzenia nici może być widoczne zasinienie i lekki obrzęk, czasami występują też drobne naczynka i nierówności skóry, może też być odczuwalna bolesność, ciągnięcie i kłucie skóry. Czas gojenia wynosi zwykle 1 do 2 tygodni. Po zabiegu warto pamiętać o kilku zaleceniach:

• w ciągu 24 godzin od wykonania zabiegu należy przykładać zimne kompresy w obszarze zabiegowym
• przez kilka dni po zabiegu należy ograniczyć do minimum mimikę twarzy (np. śmianie się, jedzenie dużych kawałków wymagających szerokiego otwierania ust i przeżuwania), w tym czasie nie powinno się też spać na twarzy, podpierać twarzy dłońmi itp.
• przez 2- 3 dni po zabiegu nie należy spożywać bardzo zimnych oraz bardzo gorących posiłków
• przez tydzień od zabiegu nie wolno korzystać z sauny oraz z solarium

Warto natomiast stosować wtedy kosmetyki przyspieszające gojenie się skóry po zabiegach.

Efekty 

Pierwsze widoczne są po 2-3 tygodniach od zabiegu. Przez 3-4 miesiące zmiany się nasilają, a efekt utrzymuje się do 2 lat.

Czy można nici łączyć z innymi zabiegami? 

Oczywiście, choć lepiej nie robić tego podczas jednej wizyty u lekarza – chyba że mówimy o liposukcji np. podbródka, wtedy wręcz jest to wskazane (nici od razu podciągają i podtrzymują skórę, z której „odessano” nadmiar tłuszczu, nie ma więc konieczności noszenia opatrunku uciskowego). W wypadku innych zabiegów, np. wypełniaczy, laserów czy fal radiowych, trzeba odczekać, aż nitki się ułożą i ustabilizują, zwłaszcza że zbyt wczesne podziałanie energią cieplną może przyspieszyć ich wchłanianie.

Co najbardziej przekonuje pacjentki do nici?

– Zwykle są to panie, które już wcześniej próbowały wypełniaczy w celu poprawy owalu i liftingu skóry – mówi dr Maciej Rogala. – Nitki pozwalają im uzyskać efekt znacznie trwalszy i bardziej naturalny, bez konieczności stosowania skalpela. Ponadto mamy tutaj do czynienia z poprawą napięcia skóry poprzez jej stymulację. Panie cenią je też za uniwersalność – pozwalają zrobić lifting każdej partii ciała: piersi, brzucha, pośladków, a na twarzy np. powiek.