Pigmentacja plam po bielactwie
Bielactwo jest nie tyle chorobą, co defektem kosmetycznym, dlatego nie boli, ale może powodować duży dyskomfort psychiczny. Nieestetyczne plamy na skórze, zwłaszcza te w widocznych miejscach, można trwale zatuszować dzięki pigmentacji medycznej w makijażu permanentnym. Na czym polega i jak wygląda zabieg? Wyjaśnia nasz ekspert, Magdalena Bogulak, prekursorka makijażu permanentnego i medycznego w Polsce.
Nasz ekspert: Magdalena Bogulak, prekursorka makijażu permanentnego i medycznego w Polsce, Elite Linergist, Medical Linergist, szkoleniowiec metody Long-Time-Liner. Od ponad 20 lat prowadzi Sharley Medical Clinic & Day Spa (www.sharley.pl), a od 2011 roku Centrum Makijażu Permanentnego Long-Time-Liner (www.permanentnywarszawa.pl). W swojej pracy pomaga innym kobietom spełniać marzenia o lepszym i piękniejszym życiu, poprzez poprawę wyglądu wzmacniając ich poczucie wartości i atrakcyjności.
Opis problemu
Bielactwo, znane także pod nazwą albinizm, jest wynikiem braku melaniny, czyli barwnika w skórze. Może być wrodzone lub nabyte (czasami pierwsze objawy pojawiają się już po okresie dojrzewania). Eksperci nie potrafią udzielić jednoznacznej odpowiedzi, dlaczego niektórzy zapadają na tę chorobę. Obecnie przypuszcza się, że ma to związek z zaburzonymi mechanizmami immunologicznymi, nie bez znaczenia są także uwarunkowania genetyczne. Zwiększone ryzyko zachorowania występuje u osób cierpiących na cukrzycę oraz choroby tarczycy. Co istotne – bielactwo nie boli. Charakterystyczne plamy są mniej lub bardziej widoczne, ale nigdy nie powodują dyskomfortu fizycznego. Co innego psychika. Plamy są widoczne, trudno je ukryć, a do tego, niestety, z reguły się powoli, ale stale rozprzestrzeniają.
Jak wygląda zabieg?
Plamy w widocznych miejscach, takich jak twarz, dekolt, ręce czy nogi można trwale zatuszować dzięki pigmentacji medycznej. Linergistka dobiera barwnik kamuflujący w odcieniu danej skóry. Paleta barw jest bardzo szeroka, więc dobranie koloru nie stanowi problemu. Po zabiegu jasna plama w miejscu zmienionym chorobowo staje się mniej widoczna.
Do zabiegu skórę wystarczy znieczulić kremem Emla. Po zabiegu skóra może być lekko opuchnięta (każdy reaguje inaczej), a potem lekko się złuszcza. Należy chronić ją przed słońcem, nie korzystać z basenu, sauny i solarium, nie wolno jej dotykać, trzeć ani myć mydłem.
Pamiętajmy, że nowy pigment nie opala się, a jego ponowną aplikację warto powtarzać raz w roku – aby odświeżyć kolor, który z czasem zanika na skutek naturalnych procesów złuszczania się naskórka.
Gdzie wykonać zabieg?
Pigmentacja medyczna została wprowadzona i opracowana przez twórców metody Long-Time-Liner. Dlatego myśląc o takim zabiegu, koniecznie szukaj linergistki doświadczonej i przeszkolonej w tej technice. To ważne, bo makijaż medyczny wymaga ogromnej precyzji i znajomości odpowiednich technik podawania pigmentu.