
Jak dbać o higienę intymną?
Skóra okolic intymnych jest wyjątkowo cienka i delikatna, dlatego ważne jest, aby podejść do jej pielęgnacji równie starannie jak do pielęgnacji twarzy. Aby uniknąć nieprzyjemnych dolegliwości, takich jak pieczenie, świąd, podrażnienia i infekcje, warto trzymać się kilku zasad.
Błony śluzowe zewnętrznych narządów płciowych i pochwy chroni śluz wymieszany ze złuszczonymi komórkami nabłonka i pożytecznymi bakteriami. Są to szczepy Lactobacillus wytwarzające kwas mlekowy, ich rolą jest utrzymywanie kwaśnego odczynu pochwy i zasiedlanie śluzówki tak, by chorobotwórcze drobnoustroje nie miały warunków do zagnieżdżania się i rozwoju. Dlatego miejsca intymne trzeba myć regularnie, ale nie za często, aby nie wypłukiwać dobroczynnych bakterii chroniących przed infekcją.
Płyn do higieny intymnej czy mydło?
Wiele kobiet używa do mycia okolic intymnych tych samych preparatów co do mycia całego ciała. Niestety mydło, żele pod prysznic czy płyny mają dość wysoki odczyn pH (mydła: pH = 7-11; żele myjące: pH ≥ 5,5). Nie jest on odpowiedni dla okolic intymnych. Dlatego zleca się stosowanie specjalnych preparatów do mycia, które nie będą zaburzać kwaśnego środowiska okolic pochwy ani niszczyć naturalnych mechanizmów ochronnych. Przy wyborze odpowiedniego preparatu należy kierować się tym, aby baza myjące miała pH jak najbardziej zbliżone do naturalnego środowiska błon śluzowych, czyli odczyn powinien mieścić się w zakresie 3,6 – 4,5. Jeśli preparat zawiera dodatkowo kwas mlekowy oraz substancje przeciwbakteryjne i przeciwgrzybiczne, D-panthenol czy alantoinę, mamy pewność, że zmniejszamy ryzyko podrażnień i infekcji. Pamiętajmy, aby unikać produktów, które zawierają barwniki, parabeny, SLS i SLES oraz substancje zapachowe, ponieważ mogą powodować alergię. Częstotliwość samego mycia ma również bardzo duże znaczenie, dlatego okolice intymne należy przemywań przynajmniej dwa razy dziennie, zwłaszcza wtedy, gdy jesteśmy po basenie, siłowni lub plaży.

Co szkodzi okolicom intymnym?
Ewa Daniél, duńska toksykolożka, szefowa międzynarodowej organizacji Allergy Certified, podkreśla, że alergie okolic intymnych to wrażliwy temat, o którym nie chcemy mówić, dane są niedoszacowanie, problem ten dotyka zdecydowane większej ilości kobiet niż mężczyzn. Najsilniejsze alergeny w tej kategorii produktów to składniki zapachowe, barwniki i konserwanty. Dr n. med. Anetta Karwacka, specjalistka ginekologii i położnictwa, zwraca uwagę, że składniki znajdujące się w produktach codziennego użytku, w tym do higieny intymnej, mogą prowadzić do zmian hormonalnych, obniżenia płodności, a nawet tym nowotworów. Do najgroźniejszych składników zalicza się parabeny, zwłaszcza Propylparaben i Butylparaben, triclosan, ftalany, bisfenol, związki endokrynnie czynne, a także alergeny, m.in. substancje zapachowe i barwniki.
– Najlepszą drogą do zdrowia intymnego i poczucia komfortu jest profilaktyka, czyli unikanie szkodliwych substancji powodujących zmiany hormonalne, choroby, podrażnienia i inne problemy intymne – mówi Magdalena Szymanowska, twórczyni marki 4organic. – Zależało mi, aby stworzyć płyny do higieny intymnej, które są naturalne i nieuczulające jednocześnie, są pozbawione szkodliwych substancji i zbędnych wypełniaczy, posiadają certyfikat wiarygodnej, międzynarodowej organizacji i są dostępne w dobrej cenie.

Uwaga na akcesoria do mycia
Warto zrobić przegląd łazienki i pozbyć się z niej kolorowych gąbek i myjek. Pomimo swojego praktycznego zastosowania są siedliskiem bakterii i grzybów z względu na wilgotne środowisko w łazience. Podobnie sprawa się ma z ręcznikami. Należy używać suchego ręcznika, a najlepiej specjalnie przeznaczyć jeden do tego celu, który będzie tylko do osuszania okolic intymnych. W ten prosty sposób możemy zapobiec rozwojowi infekcji.
Prysznic czy wanna?
Ciepła i długa kąpiel na pewno brzmi kusząco zwłaszcza po ciężkim dniu. Ale jeśli zmagamy się z częstymi zapaleniami, podrażnieniami w obrębie okolic intymnych, warto wybrać prysznic. Kąpiel w wannie sprzyja rozwojowi bakterii, ponieważ ciepło i wilgoć jest idealnym środowiskiem do ich namnażania się.
Wybór bielizny
Bardzo istotną kwestią w trosce o okolice intymne jest wybór odpowiedniej bielizny. Ważne jest, aby była wykonana z naturalnych włókien i przepuszczała powietrze. Wszystkie materiały syntetyczne powodują, że tworzy się wyższa temperatura w obrębie tej strefy, a to sprzyja namnażaniu się drobnoustrojów. Na urlopie pamiętajmy, aby dokładnie wyprać i wysuszyć kostium kąpielowy.
Dieta kontra grzybica
We właściwej pielęgnacji okolic intymnych bardzo istotna jest… dieta. A dokładnie ograniczenie słodyczy oraz słodkich napojów. Cukier w nich zawarty sprzyja rozrostowi szkodliwych grzybów w przewodzie pokarmowym, a stąd już krótka droga do powstania grzybni, która rozmnażając się powoduje zaparcia lub biegunki, a u kobiet infekcje bakteryjne i grzybicze.
Depilacja bikini – tak czy nie?
Pomimo że depilacja okolic intymnych jest bardzo modna, to najnowsze badania pokazują, że przesadna depilacja sprzyja infekcjom intymnym i skórnym. Maszynka do golenia, depilator czy golarka mogą podrażnić cienką skórę w strefie intymnej i tworzyć bardzo małe ranki, do których łatwo wnikają bakterie. Również preparat do chemicznej depilacji może podrażniać skórę i niszczyć naturalną mikroflorę, jeśli znajdzie się w pobliżu błon śluzowych. Nie oznacza to jednak, że należy całkowicie z niej zrezygnować. Kluczowa jest tutaj częstotliwość z jaką poddajemy się zabiegowi depilacji. Można ją wykonywać nie co kilka dni, a np. co 2 tygodnie, pozostawiając włoski w okolicy warg sromowych i na wzgórku łonowym, ewentualnie skracając je trymerem. Sprzęt do depilacji powinien być ostry, czysty, suchy i zdezynfekowany. Po zabiegu należy umyć ciało wodą i osuszyć czystym ręcznikiem. Dodatkowo, jeśli posmarujemy skórę kremem z substancją łagodzącą np. d-pantenolem lub alantoiną zmniejszymy ryzyko podrażnień i infekcji.
Przyjmowanie leków a higiena
Pigułki antykoncepcyjne mają realny wpływ na komfort odczuwany w strefie intymnej. Ma to związek z tym, iż nie ograniczają ilości pojawiającej się w cyklu wydzieliny, dlatego należy zachować dobre praktyki pielęgnacyjne bez względu na to, czy stosujemy antykoncepcję hormonalną, czy nie. Podobnie jest w przypadku stosowania kuracji antybiotykami, podczas której dochodzi do eliminacji zarówno chorobotwórczych drobnoustrojów, jak i tych pożytecznych bakterii, które są częścią naszej flory bakteryjnej. Kiedy jej równowaga jest zaburzona, zaczynają działać szkodliwe mikroorganizmy, które mogą wywołać infekcje intymne. Dlatego aby dodatkowo ochronić się przed infekcjami, najlepiej stosować globulki dopochwowe z pałeczkami kwasu mlekowego.
Higiena podczas menstruacji
W tych szczególnych dniach prawidłowa higiena intymna jest bardzo ważna. Złuszczająca się śluzówka macicy musi swobodnie zostać wydalona. Niestety krew mensturacyjna, która pojawia się w wyniku tego procesu, jest doskonałą pożywką dla bakterii. Nieprzestrzeganie w tym czasie zasad prawidłowej higieny może doprowadzić do zagrażającego życiu zespołu wstrząsu toksycznego (ang. TSS – toxic shock syndrome), czyli ostrego zatrucia wywołanego przez toksyny wytwarzane przez gronkowca złocistego. Dlatego niezbędne będą tutaj odpowiednie prepearty, np. żele i płyny do higieny intymnej zawierające kwas mlekowy, który pomaga utrzymać właściwe pH oraz wspiera procesy fizjologiczne. Dobrze dobrany środek zapewni również uczucie długotrwałej czystości i świeżości. Podstawą w tym czasie jest również częsta zmiana podpasek i tamponów.