
Sposób ISSÉIMI na przebarwienia
Przebarwienia to trudny problem estetyczny, który pojawia się bądź nasila pod wpływem ekspozycji skóry na słońce. Jak się ich skutecznie pozbyć i jak im zapobiegać? Wyjaśnia kosmetolog, Magdalena Lempert, ekspert hiszpańskiej marki ISSÉIMI, która ma w swojej ofercie profesjonalne dermokosmetyki i zabiegi na zmiany pigmentacyjne.

Nasz ekspert: mgr Magdalena Lempert, doświadczony kosmetolog i trycholog posiadający doświadczenie pedagogiczne (jest nauczycielem zawodu) oraz praktyczne (prowadzi własny gabinet kosmetyczny). Jest ekspertem marki ISSÉIMI przeszkolonym w Laboratorium HEBER FARMA. Wspiera tworzenie procedur zabiegowych marki w Polsce oraz prowadzi szkolenia marki. Prowadzi gabinet Toskhana w Zamościu.
Skąd się w ogóle biorą przebarwienia?
– Zacznijmy od wyjaśnienia, jaki jest mechanizm powstawania zmian pigmentacyjnych. W naszej skórze, a dokładnie w warstwie podstawnej naskórka, znajdują się melanocyty, a więc komórki produkujące barwnik – melaninę. Jest to najważniejszy czynnik chroniący skórę przed promieniami UV. W skórze występują dwa rodzaje melaniny: jasna (feomelanina) oraz ciemna (eumelanina). Od ich ilości i proporcji między nimi zależy kolor skóry. U osób z jasną karnacją jest więcej feomelaniny, która ma największe znaczenie dla powstawania przebarwień, ponieważ nie chroni przed działaniem promieni UV – dlatego jasna skóra ulega poparzeniu i zaczerwienieniu na słońcu. Eumelaniny mają więcej osoby o ciemnej karnacji, które opalają się na brązowo i w naturalny sposób są lepiej chronione przed słońcem. Produkcję melaniny w melanocytach reguluje enzym tyrozynazy. Barwnik magazynowany jest w melanosomach, które pod wpływem działania promieni UV pękają, uwalniając melaninę w naskórku. Powinna ona układać się równomiernie dając efekt jednolitej opalenizny, jednak pod wpływem różnych czynników dochodzi do jej nieprawidłowego gromadzenia się, co objawię się różnego rodzaju przebarwieniami.
Jakie są rodzaje przebarwień i co sprzyja ich powstawaniu?
– Przede wszystkim możemy je podzielić na przebarwienia: posłoneczne, pozapalne (np. po trądziku), mechaniczne (w miejscu np. rozdrapania czy rozcięcia naskórka), chemiczne (powstające pod wpływem działania substancji fototoksycznych) oraz cieplne (będące wynikiem długotrwałego przegrzewania skóry, także lampami). Zwykle na powstanie przebarwienia składa się kilka czynników – warto je prawidłowo rozpoznać, aby zaproponować skuteczną terapię. Zaburzenia barwnikowe możemy też podzielić na kilka rodzajów, to przede wszystkim:
- Ostuda – żółtobrunatne, dobrze odgraniczające się, rozsypane po skórze plamy, często pojawiają się na czole, na skroniach, pod oczami. Najczęściej dotyczą kobiet po ciąży, stosujących hormonalne środki antykoncepcyjne, z chorobami wątroby, nadnerczy, tarczycy. Pamiętajmy, że tabletki hormonalne uwrażliwiają skórę na słońce i stosując je należy chronić skórę wysokimi filtrami przed jego działaniem.
- Piegi – są typowe dla osób o bardzo jasnej karnacji, zwykle to drobne plamki, miejscami zlewające się, występujące głównie na nosie i w okolicy jarzmowej, a także na odsłoniętych częściach ciała, np. na dekolcie i przedramionach.
- Plamy soczewicowate – zwykle to ciemnobrązowe, odcinające się kolorem od reszty skóry plamy, najczęściej pojawiające się w starszym wieku (stąd ich popularna nazwa: plamy starcze) na skroniach i na bokach policzków.
- Przebarwienia pozapalne – wywołane stanem zapalnym skóry np. w przebiegu trądziku, łuszczycy czy liszaja płaskiego. Często ustępują samoistnie, ale gdy stan zapalny jest nieprawidłowo leczony, stają się głębokie i trudne do usunięcia. Do tej grupy można też zaliczyć przebarwienia wywołane czynnikiem chemicznym o działaniu fototoksycznym – może to być składnik zawarty w kosmetyku bądź zioła. Warto wiedzieć, że nawet kremy ochronne na słońce mogą zawierać składniki fototoksyczne, dlatego warto kupować je od sprawdzonych marek dermokosmetycznych, a osoby z wrażliwą skórą powinny sięgać po filtry mineralne.
Czy samym stosowaniem kosmetyków rozjaśniających można usunąć przebarwienia?
– To zależy. Na pewno im wcześniej zaczniemy działać, tym łatwiej i szybciej uzyskamy oczekiwany efekt rozjaśnienia i ujednolicenia kolorytu skóry. Drobne przebarwienia mechaniczne lub płytkie plamy pozapalne można skutecznie rozjaśnić domową pielęgnacją, ale głębsze przebarwienia wymagają bardziej kompleksowej terapii, łączącej stosowanie odpowiednio dobranych kosmetyków z zabiegami profesjonalnymi. Warto też zwrócić uwagę, że wiele pań próbuje samodzielnie stosować w domu kwasy chemiczne celem rozjaśnienia skóry – niestety, jeśli robi się to w nieodpowiedni sposób, można tylko pogłębić przebarwienia, ponieważ kwas zadziała w kontakcie ze słońcem fototoksycznie (wiele kwasów powinno być aplikowane tylko na noc, a rano skóra powinna być dokładnie oczyszczona, ważne też jest ich odpowiednie stężenie). W gamie ISSÉIMI znajduje się niezwykle skuteczne serum rozjaśniające Claridermil z peptydami o działaniu cytoochronnym i rozjaśniającym oraz mącznicą lekarską. Zalecam stosować je wieczorem, a na dzień aplikować krem nawilżający, odżywczy, np. bestsellerowy Nutriestimul na bazie ozonu, peptydów i czynników wzrostu, z dodatkiem masła shea, który poprawi jakość skóry i przygotuje do dalszych zabiegów.
Jakie zabiegi najskuteczniej rozjaśniają przebarwienia?
– To przede wszystkim zabiegi złuszczające, które bezpiecznie można stosować od jesieni do wiosny. Pamiętajmy jednak, że bardzo ważne jest odpowiednie przygotowanie skóry – po lecie jest ona mocno przesuszona i wymaga najpierw intensywnego nawilżenia i regeneracji. Gdy nałożymy na taką zniszczoną słońcem, odwodnioną skórę kwas bądź zastosujemy laser, efekt może być odwrotny od pożądanego. Marka ISSÉIMI proponuje dwa rodzaje zabiegów na przebarwienia:
- Z gamy Mimetic Skin – to zabieg złuszczający na bazie mieszanki kwasów glikolowego i kojowego (działanie kwasu kojowego jest zbliżone do hydrochinonu – jest on inhibitorem tyrozynazy, ale nie jest fototoksyczny), czynników wzrostu i witaminy C. W zabiegu stosuje się też serum rozjaśniające Claridermil oraz maskę w płacie TTS Whitening. W ostatnim etapie nakładamy na skórę krem BB oraz krem ochronny SPF 50+. Pełna kuracja obejmuje zwykle 4-5 zabiegów, czasami trzeba ich wykonać więcej, np. 10-12. Zalecana jest też domowa pielęgnacja: serum Claridermil na noc i krem z filtrem ochronnym na dzień.
- Z gamy Aqua03 – a więc zabiegów na bazie ozonu i specjalnie skomponowanych koktajli składników aktywnych wykonywanych z użyciem mikroigły. W zabiegu Aqua03 Whitening wykorzystuje się koktajl na bazie 7 składników aktywnych o działaniu rozjaśniającym, w tym: oligopeptydów hamujących syntezę melaniny, witaminy C, arbutyny, wyciągu z lukrecji i kwasu mlekowego. Zaleca się wykonać minimum 5 sesji w odstępach comiesięcznych. W połączeniu z odpowiednią pielęgnacją domową terapia przynosi spektakularne efekty rozjaśnienia nawet ciemnych i trudnych plam pigmentacyjnych. Oczywiście wymaga to czasu.

Efekty zabiegu Aqua03 Whitening

Czy stosowanie kremów z filtrami pozwoli ustrzec się przed przebarwieniami?
– Pamiętajmy, że aby doszło do uwolnienia melaniny i powstania przebarwienia, niezbędny jest udział słońca bądź promieniowania emitowanego przez lampy (np. solaria), coraz częściej mówi się też o podobnym wpływie promieniowania niebieskiego emitowanego przez urządzenia mobilne i ekrany komputerów. Dlatego aby zapobiegać przebarwieniom, bezwzględnie trzeba stosować filtry przeciwsłoneczne. Dzięki nim unikniemy również przyciemnienia plam pigmentacyjnych w trakcie lata, co pozwala kontynuować terapię rozjaśniającą po wakacjach. Coraz więcej osób ma tego świadomość i wiele pań wraca z wakacji z takim stanem skóry, z jakim je zaczynały. Kiedyś zdecydowanie więcej było nawrotów przebarwień po lecie i jesienią wielokrotnie musiałyśmy zaczynać całą kurację od nowa. Dlatego w profilaktyce przeciwko przebarwieniom ochrona przeciwsłoneczna jest obowiązkowa. Zalecam stosowanie kremów z jak najwyższym filtrem SPF 50+, najlepiej mineralnych. Pamiętajmy, aby nakładać je godzinę przed wyjściem na słońce i powtarzać aplikację co 2-3 godziny.
Dziękuję za rozmowę.
Więcej o marce i e-sklep na: www.isseimi.pl
